Nie wiem czy pamiętacie, ale bodajże końcem lutego lub początkiem marca wysiałam sobie rabarbar! Każde jedno ziarenko pięknie wyrosło, na jakieś 8cm, po czym spektakularnie szlag je trafił. Tym sposobem pozbyłam się złudzeń, że w moim domu ma szansę przetrwać jakakolwiek zielenina. Nie ma takiej opcji, a jeśli nawet nie zwiędnie, to stanie w miejscu i nie urośnie nawet na milimetr🙈 W tym tygodniu wsadziłam więc do ziemi dwie sadzonki rabarbaru, w tym jedną już taka solidniejszą. I niech nie próbuje zmizern... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wielkanoc tuż tuż, więc przygotowaliśmy dla Was przepisy na najlepsze ciasta, które na pewno zasmakują Wam i Waszym domownikom.
Czytaj dalej...