Kaszanka na znak protestu, czyli chłopski obiad bez gotowania.

Kaszanka na znak protestu, czyli chłopski obiad bez gotowania.

Kaszanka na znak protestu, czyli chłopski obiad bez gotowania.

Przepis na : obiad

Jak pisałam w poprzednim wpisie Mąż pogardził moją kombinowaną zapiekanką . Dlatego następnego dnia zaplanowałam obiad przy którym nawet palcem nie kiwnę. Gdy wrócił z pracy i zapytał co na obiad odparłam ze stoickim spokojem - kaszanka w Twoim wykonaniu Skarbie. Pokiwał tylko głową ze zrozumieniem i udał się do kuchni ;) Oto pomysł dla wybitnie wrażliwych na doznania smakowe ;) Składniki (na dwie porcje): pętko kaszanki 2 jajka 1/2 cebuli sól, pieprz 4 kromki wiejskiego chleba 2 ogórki kiszone sól, pieprz keczu... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Kuchnia po mojemu

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.