Wpadam tylko na chwilkę wyjaśnić moją nieobecność na blogu.W zeszłym tygodniu na świat przyszedł mój synek, któremu teraz poświęcam najwięcej uwagi :) Zaglądajcie tu czasem, z pewnością nowe posty się pojawią. Mam sporo zaległych przepisów na kompie.Przesyłamy Wam serdeczne pozdrowienia! czytaj dalej...