Tak, owszem, zdarza mi się korzystać z kostek rosołowych. Nie za często, ale jednak, bo nie zawsze mam czas na gotowanie wywaru mięsnego. Do tej zupy również użyłam kostki, ale jeśli ktoś zechce wypróbować przepis, proponuję jednak domowy wywar z kurczaka, będzie jeszcze smaczniej. Mąż spałaszował zupę z ryżem na sypko, a ja ze świeżą kajzerką, ale doskonale smakuje również bez dodatków. Czytaj więcej » czytaj dalej...