Zawsze staram się zrobić coś ciekawego na obiad.Przyznam, że nie lubie powtórzonych dań choć wiem, że w codziennym gotowaniu jet to nieuniknione. Kiedy wyciągłam pierś z kurczaka od razu włączyła mi się myśl o zmieleniu go, a że miałam w szufladzie paczkę sezamu postanowiłam to połączyć. Wyszło fajnie choć mój Ł. marudził, że nie ma jego ulubionego zwykłego kotleta w panierce oj ile miałam do słuchania. Zapraszam... Skala smaku 7/10- niestety sezam się szybko przypala więc w czasie smażenia trzeba by... czytaj dalej...