Przedświąteczne dni zazwyczaj sprawiają wrażenie krótszych, choć wydłużają się niezaprzeczalnie. Zbyt wiele staramy się w nich zmieścić tego, co konieczne. Przed nami wyczekany finał walki z czasem, planowaniem, organizowaniem, przygotowywaniem. Pachnący tym, czym Wielkanoc pachnie w każdym domu. Czym pachnie u mnie? W tym roku oczywiście sernikiem. Domowym tortem makowym. I absolutnie nie - keto - babką drożdżową, tradycyjną, klasyczną, najlepszą. Dziś natomiast, klasyka polan... czytaj dalej...