Przepis na : obiad
Lato w pełni, spędziłam świetny weekend na Mazurach, przywiozłam trzy litry miodu, który smakuje jak miód... Zjadłam mojego ulubionego gofra w Mikołajkach - jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam :) Niby to tylko krótki weekend, a tyle pozytywnej energii..A dzisiaj mnie tak jesiennie naszło jakoś :) Maślaki w zamrażalniku aż prosiły się o spożytkowanie, bo przecież zaraz powinny się pojawić świeże i znowu będę hasać po lasach... Tak powstało kolejne pęczotto :) Pyszne - grzybowe. Czytaj dalej »... czytaj dalej...