Przepis na : śniadanie
Poniedziałkowy, deszczowy poranek. I w dodatku zimno. Dla mnie wstawanie w takich warunkach o 7 rano to istna tortura. A jak sobie pomyślę, że już niedługo będzie o tej porze zupełnie ciemno, to chce mi się płakać. Wyjątkowo nie lubię takiej „przejściowej” pogody. No i samo powiedzcie… jak się wygramolić z cieplutkiego łóżeczka zostawiając śpiących M, psa i 2 koty? W takich warunkach potrzebuję nie tylko solidnej kawy, ale i kolorowego śniadania. A ponieważ każdy czasem ma jedzeniową „zaćmę” i sam nie wie na co miał... czytaj dalej...
Czy zastanawiałeś się kiedyś jakie tradycyjne potrawy są przygotowane w Singapurze?
Czytaj dalej...O mnie
Dietetyk, doradca żywieniowy, biolog. Jestem pasjonatką kuchni i dobrego zdrowego jedzenia. Uwielbiam podróże i sport.
Ciągle poszerzam swoją wiedzę w oparciu o studia oraz dodatkowe kursy specjalistyczne z zakresu dietetyki, suplementacji oraz coachingu.