Przepis, który Wam dziś prezentuję to prawdziwy skarb! Takiej konfitury nie kupicie w markecie, ani nie dostaniecie w kawiarni do ciastek. Mówi się o niej czarne złoto :) Orzechy włoskie to stały element mojej diety i jem je bardzo często przez cały rok. Jednak tylko teraz mogłam zrobić z nich konfiturę - ten zapomniany i czasochłonny (ale prosty!) przepis, naprawdę wart jest wypróbowania. Smak jedyny w swoim rodzaju. Potrzebujemy do niego zebrać orzechy z połowy czerwca (w zależności od rejonu Polski, term... czytaj dalej...