Korzystając z wakacji i przerwy w zobowiązaniach zawodowych wybrałam się na wycieczkę do Austrii Alpejskiej. Nie podejrzewałam, że kraj ten okaże się tak uroczy, a ludzie mili i uśmiechnięci. Oto kilka potraw, które zasługują na szczególną uwagę: Restauracja Mamma mia w Innsbrucku - szczególne wyróżnienie!!! Rewelacyjne spaghetti z bazyliowym pesto, czosnkiem i ziołami, a także mlecznym owczym serem. Pychota, a przy tym porcja duża i niedroga. Dawno nie jadłam nic równie dobrego. Restauracja pod Glossglocknerem. Kot... czytaj dalej...
Jestem pasjonatką gotowania i zapraszam wszystkich zakręconych tą tematyką :)