Parę dni temu wybrałam się z tatą na giełdę owocowo-warzywną, na której to wyhaczyłam same cuda. Chciałam też jedną antonówkę, ale koleś powiedział, że mam się gonić i może mi sprzedać 15 kg. Ostatecznie udało mi się wyżebrać jedną sztukę. Wracając jednak do wiśni… nie miałam ochoty na słoikowanie dżemów, przypomniałam sobie przepis z wiśniami z porto i postanowiłam zrobić coś do mięsiwa. Wyszło ekstra. Składniki: 2 kg wiśni 3 duże cebule 1,5 szklanki cukru (lub więcej) parę gałązek tymianku 2-3 łyżeczki... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...