Oj, ten przepis długo już czeka na swoją kolej. Zrobiłam go chyba na styczniowego urodziny Przemysława. Żarcia narobiłam tyle, że w końcu sałatkę wciągnęliśmy dopiero na śniadanie. Albo ja. Jest taka szansa. Rzadko dodaję orzechy do „mokrych” potraw. Pierwszy raz, tak naprawdę, zrobiłam to stosunkowo niedawno, gotując chili sin carne. Zrobiłam to bez przekonania, ale tak było w przepisie, więc nie dyskutowałam. Bomba. Nie wiem czemu wcześniej na to nie wpadłam. Pewnie myślałam, że orzechy najsmaczniejsze... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Jajka faszerowane to świetna alternatywa dla zwykłych jajek. Możemy je nadziać pieczarkami, pomidorami, czy też różnego rodzaju rybami.
Czytaj dalej...Nie ma nic lepszego na każdej domowej imprezie, jak szybkie przekąski. Minimum wysiłku, a maximum smaku, to główna ich zaleta.
Czytaj dalej...