Przepis na : śniadanie
Naleśniki z mąki pełnoziarnistej zrobiłam już parę tygodni temu, kiedy zabrakło mi zwykłej mąki tortowej. Byłam przekonana, że naleśniki będą mi się rozpadać na patelni, że nie będą sprężyste i smaczne. Jak dobrze się mylić. Wszystko pięknie się usmażyło, zjedliśmy wszystkie ze smakiem. Nawet Tola się nimi futrowała. Jeżeli macie ochotę na naleśniki z mąki pełnoziarnistej, nie krępujcie się, zróbcie z typu 1850 (graham). Przyznam Wam się jeszcze do czegoś. Pierwszą partię zrobiłam bez jajek i też wyszła. Dodałam ... czytaj dalej...