Lemoniada

Lemoniada

Lemoniada

Zupełnie zwyczajna. Jedynie z cytryn, miodu, wody i lodu. Nie dodawałam nawet do niej liści mięty, mimo że kusiły mnie z balkonu. Urwałam jedynie parę liści do zdjęć. I tyle. Od paru dni myślałam o publikacji lemoniady. Na blogu zdecydowanie ostatnio wchodzicie w tego typu przepisy. I dobrze. Nikt normalny nie będzie przy 35 stopniach gotował i jadł fasolkę po bretońsku. No dobra, prawie nikt. My gdyby mógł, pewnie opierdzieliłby cały garnek. Ale dziś wyjątkowo nie o nim. Więc siedziałam przy swoich notatkach i z... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Kardamonovy

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.