Kompot ze śliwek i gruszek

Kompot ze śliwek i gruszek

Kompot ze śliwek i gruszek

No nie da się ukryć, że jesień już depcze nam po piętach. Nawet zdjęcie tytułowego kompotu, które wczoraj zrobiłam aż wali jesienią po oczach. I dobrze. I fajnie. Jesień i wiosna to moje dwie ulubione pory roku. Kulinarnie już można i jeszcze można coś zdziałać. Więc działam. Działam nawet efektywniej, Tola od paru dni chodzi do przedszkola, więc mogę na spokojnie gotować i na spokojnie robić zdjęcia. Chociaż trochę brakuje mi jej grzebania przy deskach, które mam przygotowane do zdjęć. Zawsze coś musi prz... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Kardamonovy

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.