Przepis na : deser
Podejście numer trzy. Albo cztery. Od wielu miesięcy przymierzałam się do upieczenia ciastek. Idealnie okrągłych i płaskich. Pewnie wiecie o jakich ciastkach mowa. I pierwsza próba miała miejsce jakieś 4 miesiące temu. Oczywiście do ciastek dodałam mniej cukru, niż było w założeniu, ciastka nie wyszły. No dobra, w sumie czasami wypieki nie wychodziły mi tak jak powinny, bo kombinowałam z proporcjami. Podejście drugie, wykonanie w 99% jak w przepisie, również nieudane. Pomyślałam, że czas chyba zrobić ciastka... czytaj dalej...