Przepis na : obiad
Na początku roku obiecywałam sobie i Wam, że wpisy będą częstsze, bardziej regularne. Od tego czasu życie zweryfikowało moje plany kilkukrotnie, rzucając mi pod nogi mniejsze lub większe „kłody”. Tym razem wpisom zaszkodziła moja beztroska. Uznałam, że okres wakacyjny, letni to czas owocowy, który zasługuje na bieżące wpisy. No i … czytaj dalej...