Przepis na : deser
Nie wiem czemu, ale kisiel zawsze kojarzył mi się z zimą. Ciepły kubek pełen owocowego szczęścia, gdy za oknem wiatr, śnieg i mróz. Może nawet z jesienną szarugą. Na pewno nie z latem. A jednak… A jednak kilka dni temu wpadłam w kisielowy ciąg i jem kisiel na kolację. Zapewne kompletnie niezgodnie z wszelkimi ... [Read more...] czytaj dalej...