Czarna porzeczka, to zdecydowanie dla mnie smaczniejsza siostra tej czerwonej. O ile tą przetwarzam i jem na surowo z czerwonej najbardziej mi odpowiada jej piękny wygląd :) Dlatego wykorzystuję ją raczej do dekoracji potraw oraz jako drobny dodatek do ciast z innymi owocami. Czarna porzeczka, którą zerwałam na działce, była bardzo dojrzała i słodka, dlatego dodałam sok z cytryny. Wyszło pysznie :) ... czytaj dalej...
Lubię gotować, w kuchni nie boję się eksperymentować, a konkretny przepis, to dla mnie często jedynie mały drogowskaz. Z przyjemności odkrywania nowych smaków można bowiem stworzyć coś olśniewającego, z czegoś co właśnie znajduje się w lodówce. Mieszkam we Wrocławiu.