Na wykrawanie ciasteczek muszę mieć wenę. I czas oczywiście. Ale kiedy potrzebuję upiec coś na szybko do kawy czy herbaty, wybieram takie przepisy, które wymagają jedynie wyłożenia ciasta łyżką lub uformowania ręcznego. Te ciasteczka są dla mnie zupełną nowością, bo nigdy nie piekłam takich na bazie zmielonego słonecznika. Są naprawdę mocno słonecznikowe (chociaż po degustacji usłyszałam: "a to z sezamem?" :D) i dość dobrze się je formuje. Kolejny przepis bezglutenowy, bez cukru. Myślę, że następnym razem zro... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...