Nie wiem jak to bywa w Waszych domach ale u mnie w okresie jesiennym zupy częściej jadamy niż wiosną czy latem. Pogoda sprzyja temu aby gotować zupy, które nas rozgrzeją bo niestety jesienna pogoda nas nie rozpieszcza. Co prawda bywają ładne, słoneczne i w miarę ciepłe dni ale tych jest zdecydowanie mniej. Dzisiejsza zupa nie jest na kościach a na klopsikach. Taka odmiana zwykłej zupy. Rozwiń i czytaj przepis : czytaj dalej...