Kwaśnica po mojemu

Kwaśnica po mojemu

Kwaśnica po mojemu

Od kilku dni na dworze pogoda iście jesienna. Mam więc dla Was dziś kwaśnicę w mojej wersji. Pyszna, rozgrzewająca. Nie jadłam takiej typowej kwaśnicy ale mam nadzieję, że moja wersja jest bliska oryginałowi. Zapraszam po przepis. Rozwiń i czytaj przepis : czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Ewa w kuchni

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.