Przepis na : obiad
Czy Wy też tak macie, że któregoś dnia okazuje się, że na Waszej półce są książki o których nie macie pojęcia skąd się wzięły? Mam nadzieję, że tak, bo to by oznaczało, że to nie tylko ja mam ten problem ;) Znalazłam zatem książkę o makaronach. 127 stron przepisów tylko na kluchy! Czy może być coś piękniejszego? :> Ostatnimi czasy na jedzenie (a jego przygotowanie to już tym bardziej) mam niewiele czasu. Ten makaron wpadł mi w oko i wykorzystałam drzemkę Szefowej, żeby go zrobić. Jest pyszny! Składniki (pr... czytaj dalej...