To danie które dość często gości na moim stole. Jestem kaszowa i makaronowa, w związku z tym kasze na zmianę z makaronem , to podstawa moich dań obiadowych. Jak same wiecie z obiadu zawsze coś zostanie. Ponieważ nie mam zwyczaju wyrzucać dobrej żywności , nawet jeśli są to resztki. Tak było również w tym przypadku. Z obiadu została szklanka ugotowanej kaszy kukurydzianej. Pomyślałam o deserze który moja mama robiła. Trochę go zmodyfikowałam , dopasowałam do smaków mojej rodziny. Jak już wspomniałam ... czytaj dalej...