Parę ładnych lat wstecz byłam w moich ulubionych Górach Świętokrzyskich. To te góry o których mówią że kapusta na szczytach rośnie. No i dobrze ! Niech sobie rośnie ,ale piękne są . Godzinami mogę chodzić po Puszczy Świętokrzyskiej , gdzie słoneczko delikatnie gra pod konarami drzew. Gdzie chłód daje wytchnienie w taki dzień jak dziś. W taki dzień trafiłam do Dołów Biskupich . Żar lał się strumieniami z nieba duchota nie miłosierna. Własnie tam był mały domek . Pod ogromnym ka... czytaj dalej...