Kalafiorowa kojarzy nam się raczej z delikatną zupą. Przyznaję, że ja też takie z reguły gotowałam. Dziś odstąpiłam od reguły. Na dworze zimno- przydało by się coś na rozgrzewkę. A na to najlepsza gorąca zupa. Tyle , że ja miałam kupiony kalafior i bliżej nie określone plany co do niego. W końcu wyszło mi , ze przecież kalafiorowa też może być na gęsto i pikantnie by była rozgrzewająca. I taka jest. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .