Lekka modyfikacja klasycznego przepisu na młodą kapustę z koprem. Jak to zwykle bywa przypadek rządzi czasem powstaniem nowego smaku. Zawsze taką kapustę robiłam albo obgotowując ją , albo dusząc na maśle . Zaklepywałam ją mąką lub nie. Tyle , że zawsze pilnowałam by dodawane do kapusty masło było klarowne i nie zrumienione. Niesłusznie .Dziś przez przypadek nie dopilnowałam i masło zrumieniło się po rozpuszczeniu , a ja nie patrząc na to wsypałam usiekaną kapustę. Nie byłam pewna co z tego wyjdzie .Co Wam będ... czytaj dalej...
Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .