Przygotowywanie kopytek , knedli czy leniwych w ilościach hurtowych dla dwójki prawie dorosłych wnuków ( to znaczy jeden już pełnoletni , a drugi wysoki jak wieża i do dorosłości ciut ciut brakuje to nie jest moje marzenie. A , że Bunia zrobiła sie leniwa ostatnio :)" . Zamiast robić stos małych knedli - przygotowuje jeden , a potem kroi na plastry. Gotuję w folii spożywczej na parze i mam 1/10 roboty. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Jest to popularna potrawa szczególnie na Pomorzu i Kaszubach, co nie znaczy, że gości ona na stołach w całej Polsce.
Czytaj dalej...Uważam, że powiedzieć o kimś ---,,Kura domowa "--- to komplement .
Super przepis... koniecznie będę musiała zrobić kiedyś takie knedle... bardzo podoba mi się dodatek do nich w postaci bułki tartej :)