Na przepis wpadłam niechcący na blogu Brulion z przepisami, spodobało mi się zdjęcie, ciasteczka wyglądały tak ładnie. Faktycznie są śliczne. Na zdjęciu może tego nie widać. Wciąż zdjęcia robię telefonem komórkowym :) Nadal nie polubiłam fotografowania jedzenia, wolę gotować, piec, a do robienia zdjęć wciąż brakuje mi cierpliwości. Wracając do ciastek, to wykonanie jest banalnie proste, miksujesz, zagniatasz, robisz wałeczek, włączasz piekarnik, kroisz i pieczesz, a potem....potem trudno się im oprzeć:) Skł... czytaj dalej...
Dosyć ciekawe skojarzenie :) Mnie bardzo spodobała się kolorystyka ciastka, takie pozytywne i przy tym pyszne.
Zdecydowanie bożonarodzeniowe ciasteczka, ale niezależnie od pory roku wyglądają fajnie.