Przygód z rydzami z Wierchomli ciąg dalszy. Tym razem zapraszam na marynowane rydze. Dawno nie marynowałam grzybów bo i zbiory nie były za obfite, więc tym razem część grzybów odłożyłam i zrobiłam kilka słoiczków marynowanych rydzów na zimę. Będą idealne na święta czy do niedzielnego obiadu. Ale zapewne znikną wcześniej. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...