Kebab do tej pory kojarzył mi się z Gdańskiem, a dokładnie z przesiadką między lotniskiem, a busem do Łodzi. Zajadaliśmy się nim w jednej z przydworcowych budek. Zawsze wybieraliśmy to samo miejsce, ponieważ było sprawdzone i co najważniejsze dobre. A dobry kebab, to dobra bułka... Uczulam, aby nie przedobrzyć z podpiekaniem, ponieważ za długie trzymanie w piekarniku spowoduje, iż połamiecie sobie zęby o pitę i z kebaba nici. Aby było bardziej oryginalnie wierzch bułek można posypać s... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...