Niedziela. Nie wiem jak u Was, ale ja lubię ten czas tak do 16, bo potem dopada mnie zmora nadchodzącego poniedziałku. Dziś byliśmy na urodzinowym obiedzie mojego taty - raz jeszcze sto lat! - dlatego dzień spędziłem bez gotowania. Nie byłbym jednak sobą, gdybym chociaż chwili nie spędził w kuchni. Zaprzęgnąłem do pracy synka i robimy drożdżówki z domowymi powidłami jabłkowymi bez cukru i kruszonką z płatków owsianych. Dodam, a w zasadzie pochwalę się, że pomysł jest mój, w 100% autorski zainspirowany ostat... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...