W ubiegły weekend realizowałam kolejne zamówienie na tort z lalą. Wytyczne były dwie: tort ma być owocowy i wg życzenia czteroletniej jubilatki udekorowany tęczowo... Zdecydowałam się na jasny biszkopt przełożony kremem na bazie serka mascarpone i malinową frużeliną (z tego przepisu , tyle, że z podwójnej porcji) . Wierzch za to udekorowałam kremem na zasmażce oraz moją ulubioną masa cukrową . To chyba najbardziej procochłonny tort, z jakim miałam do tej pory do czynienia. Samo barwienie masy na 7(!) kolorów za... czytaj dalej...
Trochę szalona, bardzo ekspresyjna optymistka, która zmuszona sytuacją twardo stąpa po ziemi. Mój dom to mój azyl gdzie mogę się schować i odpocząć od wszystkiego, co męczy. Uwielbiam gotować, dla równowagi sporo czasu spędzam na aktywności fizycznej. W wolnych chwilach z przyjemnością oddaję się wszelkiego rodzaju robótkom ręcznym. Najlepszym moim motywatorem, recenzentem i krytykiem, zarazem najlepszym pomocnikiem jest moja 7-letnia córeczka.