Nie jestem weganką, ani wegetarianką. Na co dzień jem mięso i produkty zwierzęce. Kiedyś zdecydowanie częściej niż obecnie. Kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez szynki, mięsa do obiadu, jajecznicy na kolację, czy też płatków bez mleka. Teraz trochę się zmieniło. Nadal jem wszystkie produkty odzwierzęce, jednak jest ich coraz mniej w mojej diecie, a jeśli już są to staram się wybierać je świadomie. Skąd ta zmiana? Chyba przede wszystkim ze względu na własne zdrowie i dobro planety. Zrozumiałam także, że mięso w... czytaj dalej...