Witam Was, kochani!Dziś mamy do przedyskutowania kwestię etykietek na słoik (ponownie)oraz przepisu na OGÓRKI WARSZAWSKIE. Tym razem zacznę od etykietek.Wczoraj, czyli w poprzednim poście
W kuchni Karmel-itkiChadzam sobie w delikatnie świecącym słońcu. Liście rozkwitniętych kwiatówmuskają moje łydki, a baldachy kopru sięgają aż do uda. Szelest... Kotsąsiadów, co zaszył się w w marchewce
W kuchni Karmel-itkiPrzeglądam sobie blogi. Zerkam to tu, to tam.Widzę, że nominowanie w zabawie, akcji Versatile Blogger Awardbardzo popularne się stało i zyska na popularności dalej. Piszę
W kuchni Karmel-itkiTak, tak! Maliny.Owocożercy się łączą. A ja razem z nimi. Posiadam dość sporą ilość krzaczków, które bardzo systematycznie racząmnie miską dojrzałych, słodkich owoców. Raduję się
W kuchni Karmel-itkiZbudziły mnie krople deszczu rozbryzgujące się na szybie.Zasnute ciężkimi chmurami niebo, chłód wdzierający się do pokoj,a jednocześnie nieznośna duszność panująca w eterze.Nie, pogoda mnie dziś
W kuchni Karmel-itkiIntegracja blogerów kulinarnych z Wielkopolski pełną parą!W sobotę, tj. 1. września, reprezentacyjna ekipa spotkała się w KontenerArtnad Wartą w Poznaniu.Pomimo wątpliwości, co do pogody, mieliśmy
W kuchni Karmel-itkiPiknikowe wspomnienia cały czas są świeże.Wspaniałe towarzystwo, rewelacyjna atmosfera, ładna pogoda, a wszystko tookraszone smakołykami.Pamiętacie poprzedni wpis? Tak, tak, ten o naszym spotkaniu.Piknik blogerów
W kuchni Karmel-itkiSezon truskawkowy jest za nami ile? Ho, ho, ho i jeszcze więcej. Pomimo tego, ja dziś o truskawkach. W okresie obfitowania truskawkowych krzaczków, wpadłam na pomysł
W kuchni Karmel-itkiZielono-bordowa nać wystaje ponad ziemią. Mości się na grządce, wręcz krzycząc swoją piękną koroną „już dojrzałem, już czas!”. Skoro tak… Podchodzę cicho, aby go
W kuchni Karmel-itkiNiee, nie mam na nic czasu. Kompletnie.Codzienne powroty po 20., a wstawanie o 5. Codzienne sterty materiału do nauki,nowe utwory do grania, prace do
W kuchni Karmel-itkiSłonko się zza chmur wychyla. Zerka ukradkiem nazaspane jeszcze ulice. Niedzielny poranek spokojem się toczy.Od czasu do czasu sunie jezdnią auto. Cii... Jednak nie wszyscy
W kuchni Karmel-itkiPędzę, biegnę, wciąż gdzieś spieszę. Poznaję życie studenckie w liceum, gdzie spomiędzy stery książek, nieśmiało zerkam w stronę kuchni. W sercu się kotłuje, nie ma czasu
W kuchni Karmel-itkiPoranny chłód powoduje dreszcze, kiedy jeszcze ciemnym porankiemidę zaspanymi ulicami na pociąg.Charakterystyczny zapach wilgoci unosi się w powietrzu, a słońce corazniechętniej wychyla się zza
W kuchni Karmel-itkiW sobotę, 22.09, część wielkopolskich blogerek spotkała się na dworcu w Poznaniu. Marysia (Gruszka z fartuszka), Kasia ( W Krainie Smaku), Karolina (Moje Codzienne Przyjemności),Ewelina
W kuchni Karmel-itkiPo przyjemnościach związanych ze wspaniałym Spotkaniem Blogerów na Święcie Pyry w Wargowie, niestety, rzeczywistość nastała. Czas powrócić do normalnegostanu rzeczy, stylu życia - ciągłej
W kuchni Karmel-itki