Cześć! Znalazłam czas na to, by coś upiec. Przejrzałam szafki i stwierdziłam, że mam bakalie, które zostały mi chyba jeszcze ze świąt no i jajka, ale
Pieprzyć z FantazjąCześć! Z racji, że w chodakach podwórkowych można było dziś biegać a nie w kaloszach obowiązkowo byłam troszkę na ogrodzie. Przy okazji nie omieszkałam skubnąć rabarbaru
Pieprzyć z FantazjąCześć! Upiekłam piernik kasztelański. Przynajmniej pod taką nazwą kilkanaście lat temu zapisywałam ten przepis. Można go nazwać też murzynkiem. Fakt faktem, jest to ciemne ciasto z
Pieprzyć z FantazjąCześć! No to sezon truskawkowy uznaję za otwarty ! Jupiii!!!! Kocham truskawki pod każdą postacią. Najsmaczniejsze są takie rwane prosto z krzaka, skąpane i rozgrzane w słońcu
Pieprzyć z FantazjąCześć! Nie myślałam, że sezon truskawkowy tak mnie pochłonie. Mrozy, które zniszczyły pierwszy kwiat nie narobiły jednak tak wielu szkód jak podejrzewałam. Krzaki pięknie obrodziły dorodnym
Pieprzyć z FantazjąCześć! Bujałam dość długo w obłokach. Powrót do rzeczywistości był powolny. Wciąż jestem jeszcze gdzieś tam wysoko i daleko. Jednak nie mogłam przestać pisać. Moje serce
Pieprzyć z FantazjąCześć! Jakiś czas temu koleżanka poczęstowała mnie ciastem i moje kubki smakowe oszalały! Kolorowe i takie pyszne! Oczywiście wyprosiłam przepis. Nazywa się ŁACIATE . Nazwa sugeruje wygląd
Pieprzyć z FantazjąCześć! Ostatnio jak kupowałam mak do prześniaka, omyłkowo wzięłam z półki mak mielony. W tej sytuacji musiałam coś przecież z niego zrobić. Na myśl przyszedł mi
Pieprzyć z FantazjąCześć! Za oknem szaro, buro i ponuro. Ponoć śniegiem w kraju sypie, ale nie u mnie. Nie martwi mnie to w ogóle. Jestem za młodym i
Pieprzyć z FantazjąCześć! Podejrzewam, że większość z nas jest w ciągłym biegu i nie ma czasu na nic a szczególnie na smażenie pączków. Dla zabieganych i tych co
Pieprzyć z FantazjąCześć! Dość intensywny weekend i przyznaję, że nie mogę doczekać się następnego. Nic a nic się nie wyspałam, wciąż w biegu i rozjazdach. Jednak podczas tego
Pieprzyć z FantazjąCześć! Obiecałam coś na słodko. Jest, nawet bardzo na słodko. Pamiętam kiedyś w lokalu jadłam tartę cytrynową. Podbiła moje serce przy pierwszym kęsie. Od tamtej pory
Pieprzyć z FantazjąCześć! Pogoda nas nie rozpieszcza. Rano obudziło mnie piękne słońce i od razu pomyślałam o wyjściu w plener. Fajnie, cieplutko, troszkę powiewał wiaterek. Aura kusiła. A
Pieprzyć z FantazjąCześć! Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w blachę do muffinek z wkładami silikonowymi. Fajna rzecz! Upiekłam w takim razie muffinki. Babeczki były bardzo smaczne, szybkie w
Pieprzyć z FantazjąCześć! Cały smak tkwi chyba w prostocie. Naprawdę nie trzeba mocno się napracować, żeby zrobić coś smacznego. Wykończenie tego sernika, to już jest sprawa własnej fantazji
Pieprzyć z Fantazją