bułki - 33426 przepisów (strona:1891/2229)

łatwiej nam było przenieść ciasto na blachę) układamy nasze ciasto i rozwałkowujemy na taką szerokość by przykryć całkowicie naszą blachę na tarte ewentualnie tortownice.  Wysmarowaną blachę masłem i bułką tartą przykładamy do ciasta i delikatnie odwracamy, ciasto delikatnie opuszkami palców przyciskami do blachy i za pomocą widelca robimy w spodzie kilka dziurek. Następnie kroimy w plasterki świeżego ananasa, układamy

pieczenia, użyłam Wodzisław maliny ok 300 g 3 łyżki brązowego cukru Składniki przygotować wcześniej aby były w temperaturze pokojowej. Tortownicę o średnicy 24 cm natłuścić i posypać tartą bułką. Masło utrzeć z cukrem na puszysta masę. Następnie dodawać po jednym jajku, cały czas ucierać. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać mikserem na gładką masę. Gotowe ciasto

cukier. Mąki przesiać wraz z proszkiem. Do ubitych białek dodawać po jednym żółtku, dokładnie miksując. Na koniec dodać przesiane mąki, delikatnie wymieszać szpatułką. Ciasto przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą tortownicy o śr. 24cm. piec około 35-40 minut w temp. 175st. Ostudzić i przekroić na trzy równe części. Poncz: 1/3 szklanki nalewki z wiśni,  1/4 szklanki wody

Osobom , które dużo pracują z ciastem drożdżowym polecam z czystym sercem..ja niby mam automat do chleba i często wyręczałam się nim do wyrabiania i wyrastania ciasta na chleb, bułki, pączki itd..ale to zajmowało 1,5 godziny..i zużywało prąd..Praca rękoma wymaga wysiłku i też długiego czasu oczekiwania..a taka miska..to praktycznie zero wysiłku..a czas wyrastania

się dobrą alternatywą dla standardowej piersi z kurczaka, której już miałam powoli dość - urozmaicony smak. Składniki (1 porcja - zdjęcie): 250 g piersi z kurczaka 25 g (2,5 łyżki) bułki tartej pół roztrzepanego jajka 2-3 łyżeczki sosu sojowego (dałam dwie, ale myślę, że następnym razem dam więcej) 0,5 łyżeczki mielonego imbiru posiekana natka pietruszki (sporo - jak widać

szklanka cukru Przygotowanie: Składniki na ciasto wyrabiamy na gładką masę, owijamy folią i wkładamy do lodówki na 30 minut. Formę do tart smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą albo kaszą manną. Ciasto dzielimy na 10 części, każdą rozwałkowujemy i wykładamy ciastem  formę dociskając do spodu i ścianek, na każdą formę układamy papier pergaminowy i obciążamy np. fasolą

Determinacja męża była tak duża, że gdy następnego dnia wróciłam z pracy, sos był gotowy... i już w drzwiach przywitał mnie słowami "Spróbuj, a jeśli będzie dobre, to piecz bułki..." :) "Już się rozpędziłam" prawię mu, ale po spróbowaniu tego sosu nie pozostało mi nic innego, jak pieczenie buł na burgery. Tak powstał pomysł na cykl "Burger w trzech krokach

  Weekend rządzi się swoimi prawami. Dłuższe spanie, dłuższe krzątanie się po mieszkaniu w piżamie, dłuższe i zdecydowanie spokojniejsze picie porannej kawki… A to weekendowe lenistwo

kolejny produkt firmy Ballarini  patelnia z linii Salento White Stone o średnicy 24 cm. Dla mnie patelnia o tej średnicy jest podręcznym pomocnikiem w kuchni, na którym prażę bułkę tartą do kalafiora, orzechy, smażę pancakes, smażę jajecznicę, małe kotlety i wiele wiele innych. Wymieniać mogłabym bez końca. Wniosek, patelnia o tej średnicy w każdej kuchni powinien być. Nie miałam

zmobilizować (za to nadrobiłam zaległości i zrobiłam dwa razy w krótkim odstępie czasu), więc przepis uaktualniam. Tym razem zrezygnowałam z sera, dodałam więcej przypraw, zamiast cebuli szczypior, a zamiast bułki tartej siemię lniane. Czytaj więcej

jako składnik sałatek i innych dań: Sałatka z rydzów i kuskus Sałatka z kuskus i rydzami a’la meksykańska Kluski z kaszy kuskus Kotlety mielone z kaszą kuskus zamiast bułki Sałatka warzywna z kuskus Kuskus z warzywami to bardzo kolorowy, smaczny do tego pożywny dodatek do mięsa. Kuskus może też być podany samodzielnie, jest świetny na zimno

cytryny, aby ciasto lepiej wyrosło. Piana musi być sztywna, po przechyleniu pojemnika nie wypływa płynne białko. Piekarnik już nastawiam na 180 stopni. Tortownicę smaruję po dnie tłuszczem i posypuję bułką tartą lub zmielonymi płatkami owsianymi. Boki pozostają suche. Czasem zamiast tego dno wykładam papierem do pieczenia i dopiero zamykam obręcz. Do ciasta delikatnie przekładam pianę i szybko mieszam. Masę przelewam

pudding z chałki. Pudding przygotowywałam podczas gotowania na Moście Kultury w ramach akcji "Latające Talerze" i Cisowianka. Gotujmy zdrowo - mniej soli". Jeśli macie w domu czerstwą chałkę, inne słodkie bułki, czy nawet jasne pieczywo - śmiało - użyjcie ich do takiego puddingu. A ja mam już plan na inną wersję smakową, ale o tym, w niedługiej przyszłości ;) Składniki: * 1 chałka ( może być

ksylitolem i cukrem waniliowym na puch. Dodawać stopniowo mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu wlać olej i wodę. Ciasto rozlać do 2 wysmarowanych i wysypanych mąką lub bułką tartą foremek. Ja używam form silikonowych, nie trzeba ich niczym wysypywać , tylko leciutko przesmarowuję olejem kokosowym. Piec ok. 45 minut w temp.180*C, termoobieg ( wkładam do nagrzanego piekarnika)- sprawdzić patyczkiem

czasie dodać sól, ziarna słonecznika, pestki dyni oraz żurawinę. Dokładnie wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Podzielić na dwie równe części. Każdą porcję ciasta ułożyć w natłuszczonej i wysypanej bułką tartą foremce keksówce. Odstawić na 15min, by ciasto nieco podrosło. Następnie piec ok. godz. w temp. 200st. Ostudzić na kratce.         Smacznego:)   Przepis dodaję do akcji