zupa - 39353 przepisów (strona:1574/2624)

przepadamy za smakami czysto cebulowymi i czosnkowymi. Nie wielbimy tych warzyw chyba głównie za zapach ale i ich oddziaływanie na nasze trzewia. Kiedy jednak i Panny Malwinny zobaczyłam te zupę postanowiłam zaryzykować. Przyznaję, że jem ja tylko ja i wcale mnie to nie martwi. Jest bardzo smaczna i sycąca. Od siebie dodałam ser i ja zapiekłam co tylko podkręciło

Córcia zaniemogła. Brzuszek bolał ale humor dopisywał. Oprócz wielkiej chałki specjalnie dla niej ugotowałam zupę. Najprostszą z najprostszych, marchwiankę, pierwszą w życiu. Smakowała jej bardzo co mnie cieszy. Ponoć na wszelkie żołądkowe sensacie marchew jest najlepsza! Tylko nie pytajcie co do marchwianki maja suszone cytrusy... Są bo tak jak zupka powstały w chorobowy czas

szkoły i jeszcze spraw kilka się napatoczyło. Z językiem wywieszonym, z bólem pleców, ryczącym Synciem i z zimnym nosem wróciłam do domu. Co za szczęście, że rano ugotowałam zupę... i to nie byle jaką! Bardzo pożywną, gęstą i rozgrzewającą. Jej głównym składnikiem jest czerwona soczewica

Kiedyś robiłam tę zupę wielokrotnie, kiedy Córcia poszła do przedszkola przestała jeść buraki a ja nie gotowałam go więcej. W domu nazywany był "Ukraińskim" ale ile w tym prawdy??? u mnie to barszcz wielowarzywny, tylko i wyłącznie na warzywach, na specjalne zamówienie Córci (!!!). Gęsty, pachnący, na razie z zimowych zapasów ale niebawem nowalijki pójdą w ruch! Jedliśmy go kilka

Odkąd tylko pamiętam kochałam zupy typu biały barszcz, żurek, nawet te z torebki! od czasu gdy zaczęłam gotować sama dla siebie i bliskich robię żurek na własnoręcznie nastawianym zakwasie. Dzisiaj po spacerze i szaleństwach na placu zabaw skończyliśmy właśnie ten ugotowany na wielkanocny czas. Pyszny był! gęsty, bardzo treściwy, pełen ziemniaków, kiełbaski i majeranku. Szkoda, że zniknął

przyznaje bez bicia, dzieci go nie chciały jeść. Córcia próbowała z garnka i jej smakował ale już w trakcie obiadu orzekła, że ją pali w gardło. I miała rację. Zupa ta jest dość pikantna dzięki imbirowi i nawet dodatek makaronu jaki miały dzieci nie przełamał

książce "O jabłkach". Królują jabłka nie tylko w mojej kuchni. Sałatka jest lekka orzeźwia ale i doskonale syci, ma pyszny dressing. Na sałatkę zaproszę Was już jutro. Dzisiaj pierwsza zupa z TEJ książki. Z wyglądu niepozorny kremowy krem

cały tydzień wracałam codziennie bardzo późno z pracy i nie miałam czasu na prowadzenia bloga. Ter az mam nadzieję, że nadrobię stracony czas :) Przepi s na t radycyjn ą zup ę mojej babci z okolic łódzkiego. Staram się w kuchni nie tylko improwizować ale i wracać do rodzinnych korzeni. Jutro przepis na wigilijne gołąbki z kaszą w s osie grzybowym

dorzucić pokrojone w kostkę warzywa, liść laurowy, kminek i ziele angielskie. Gotować, aż warzywa będą miękkie. 5. W międzyczasie cebulę posiekać i zeszklić na niewielkiej ilości oleju. 6. Do zupy dodać kapustę i zeszkloną cebulę oraz pokrojony drobno czosnek. Gotować, aż kapusta zmięknie. Na koniec dodać zrumienioną na patelni kiełbasę i jeszcze chwilkę gotować. 7. Doprawić do smaku solą

wywar z buraków, dodatkowo dodaję jeszcze 2 łyżki tartych buraków. Dodajemy soli i octu do smaku oraz kminek. Chwilę gotujemy. 4. Do miseczki dodajemy śmietanę i dolewamy chochlę gorącej zupy, mieszamy i wlewamy do barszczu. 5. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, dodajemy pokrojone w plasterki ząbki czosnku i siekany koperek. Zagotowujemy. 6. Barszcz podajemy z gotowanymi ziemniakami. Smacznego

szklankach wody, najlepiej dzień wcześniej. Wodę z grzybami posolić i gotować ok. 25 minut. Kajzerkę namoczyć w zimnej wodzie, kiedy napęcznieje odcisnąć. Grzyby odcedzić (wywar można wykorzystać do barszczu, zupy grzybowej lub żuru) i zmiksować z odciśniętą kajzerką i natką pietruszki. Cebulę obrać i bardzo drobno posiekać. Usmażyć na maśle. Wymieszać ze zmielonymi grzybami, w razie potrzeby zagęścić bułką tartą

wypłynięcia na powierzchnię wyławiamy uszka cedzakiem. Gotowe uszka można zamrozić jeśli do Świąt pozostało jeszcze kilka dni. Natomiast odgrzewamy je jak inne pierogi najlepiej na oleju lub w zupie

Barszcz na Święta Bożego Narodzenia to rzecz święta. Z dodatkiem pierożków z grzybami i kapustą to jedna z 2 zup jadanych na Wigilie. Idealny jest domowy na własnym zakwasie, bez chemii, sztucznych dodatków, naturalny, zdrowy i smaczny. Dla mnie nie ma nic lepszego. A jak ugotować na zakwasie barszcz przeczytacie tutaj . Czytaj więcej

Barszcz czerwony to jedyna zupa, którą spożywam tylko raz w roku - na Wigilię. Zawsze kazałam sobie gotować ogromny gar wigilijnego barszczu, który jadłam przez całe Święta. Wszystkie sałatki, pieczone szynki, schaby, świąteczne obiady mogły się schować - barszczem musiałam się nasycić na cały rok! ;) Teraz po praz pierwszy w życiu samodzielnie gotowałam Wigilijny barszcz. Muszę nieskromnie przyznać, że wyszedł bardzo dobry

Taki sobie najzwyklejszy, prosty krupnik. Nie cierpiałam tej zupy w dzieciństwie, nie lubiłam w młodości, teraz  akceptuję , ale mogłabym bez niej żyć. A ponieważ są  moim domu    krupnikowi  miłośnicy - no to gotuję ! składniki ok 600 g żeberek 1 marchewka 2 pietruszki 1/2 selera 1 por  - biała część, w plasterkach 1 cebula 2-3 ziemniaki