rodzą się kolejne pomysły jak i z czym ją połączyć - lody, sorbety, serniki, ciasta.... Ale najpierw jest apetyt na samą galaretkę wyjadaną łyżeczką lub nakładaną na pyszne chrupiące scones. Śniadanie w płatkach róży ... Zamknijcie oczy, weźcie głęboki oddech, czujecie jej zapach? Teraz ten zapach można zajadać łyżeczkami! Poszukajcie swojej róży, koniecznie! GALARETKA Z PŁATKÓW RÓŻY
KUCHARNIAjakich utkane są wakacje. A jaka jest Wasza wakacyjna wyliczanka? Czy znajdzie się w niej miejsce na naleśniki? U nas to punkt żelazny wakacyjnego menu. Zjadane na późne śniadanie lub obiad we wszystkich możliwych wersjach wydają się być jedną z ulubionych potraw dzieci. Przynajmniej tych, które znam i które u nas bywają, także tych DUŻYCH dzieci
KUCHARNIAupchnięte w okrąg razem z kilkunastoma innymi suszonymi egzemplarzami. Pomyślałam wtedy, że jeśli raj istnieje, to chcę w nim chodzić boso ścieżką znaczoną świeżymi figami. Po pierwszym śniadaniu u naszych prowansalskich gospodarzy doszłam jednak do wniosku, że ścieżka z figami to zdecydowanie za mało jak na raj. W cieniu ogromnego figowca musi tam jeszcze stać stolik
KUCHARNIAteż tak macie? Pewnie tak... Pobudka, włosy splątane ostatnimi minutami snu. Kawa, mleko, słowa zmieszane nad śniadaniem. Całus jeden, drugi; dłonie uniesione na "do widzenia" ... I rozstaj dróg, z którego ruszymy na spotkanie. Z nowym dniem. To zwykle wyprawa w nieznane. Rzadko mamy ze sobą mapę, choć często znamy trasę, a jednak... A jednak tak łatwo się zgubić
KUCHARNIATworzy idealne tło do ciasta. Chlebek imbirowy ze znalezionymi we mgle jabłkami pięknie pachnie korzeniami. Otwieram słoik jabłkowego musu, który dzięki rozmarynowi zyskał wyjątkowy, jesienny smak. Późne śniadanie. Z mgłą za oknem. Z ciepłą herbatą. Imbirowym chlebkiem. Jabłkowym musem. Rozgrzewa od środka, tam gdzie ukryła się zziębnięta i pełna niepokoju dusza. Przywraca równowagę. Dodaje energii, cudownie
KUCHARNIAnawet dość często. Wiele z nich to prezenty niematerialne i te sprawiają mi równie wiele, a może nawet i więcej, radości. Lubię sobie sprezentować niespodziankę w postaci np. sobotniego śniadania w pewnej niezwykle uroczej kawiarni, której nie miałam okazji dawno odwiedzić. Ostatnio mi się to udało i smakowałam ten prezent przez niemal dwie godziny. Piękna muzyka, cudowne światło, poranny
KUCHARNIAoczyszczania skóry. Wybierając za temat do TU I TAM jadalne kosmetyki, chciałam zwrócić Waszą uwagę na to oblicze jedzenia, o którym rzadko myślimy. Jedzenie wciąż traktowane jest stereotypowo - śniadanie, obiad, kolacja. A przecież połączenie kilku prostych składników daje tak wiele innych możliwości, które nie tylko wspaniale smakują, ale cudownie poprawiają samopoczucie, że o upiększeniu już nie wspomnę. Wybrałam przepisy
KUCHARNIAniezwykłej muzyki. Prostych i szczerych słów. Sobota. Dobry dzień. NIEDZIELA: Nareszcie się wysypiam. Nie daję się ponieść porannej gonitwie, by zdążyć tu i tam. Długie i leniwe śniadanie. Obiecany samej sobie spacer do ukochanych miejsc Miasta. Poranny rześki chłód. Miejskie migawki. Ciepło mijanych kawiarni. Kłótnie mew. Bruk ukochanej uliczki. Zagadanie w tramwaju. Pogubienie przystanków. Rozmowy
KUCHARNIApoukładać. W zmarszczonych brwiach, zaciśniętych zębach, przyspieszonym kroku. W pytaniach bez odpowiedzi, nieodebranym telefonie, zgubionych kluczach, niedbałej fryzurze. W nadgryzionej w południe bułce, która miała być śniadaniem. W ziemniakach bez soli i kawie bez mleczka (choć to już nie stres, a dramat). Wszędzie. Jak mgła - oblał świat, zasłania horyzont i nie widać nic dalej. W dodatku
KUCHARNIAnią kremem - śmiem twierdzić, że upiększającym (przynajmniej na mnie tak działa;), Magdzie za słoik najlepszego na świecie musu rabarbarowego, Joasi za nocne podróże tramwajem, pokój pełen cudownych książek i śniadanie z widokiem. Dziękuję wszystkim uczestnikom za cudowne towarzystwo - za to, że nie znając większości z Was wcześniej, czułam się tak, jakbyśmy znali się od zawsze. Joasia napisała
KUCHARNIAlosującą będzie Gospodarz Siedliska. Więcej informacji o warsztatach i Siedlisku znajdziecie na stronie internetowej: www.siedliskoblanki.com Partnerem warsztatów jest LUKS POMADA, której pyszne przetwory uczestnicy będą mogli smakować podczas śniadań
KUCHARNIAspecjalnie przez barmana Skanii, nie opuściłybyśmy pewnie kapitana - wiadomo, za mundurem panny .... Po nocy spędzonej na promie obudziło nas słońce i błękitne niebo nad Ystad , od którego po pysznym śniadaniu, rozpoczęłyśmy zwiedzanie Skanii . To zdecydowanie miasteczko w moim stylu. Z charakterystycznymi dla Szwecji niskimi domkami, zadbanymi ogródkami, krzakami pięknie pachnących róż i sięgającymi niemal po same dachy malwami. Już
KUCHARNIAsmaku lata. Dojrzałego, soczystego, słodkiego, owocowego i wytrawnego, warzywnego. Lata, które inspiruje, kusi, by zrobić krok dalej, w nieodkrytą, bądź mijaną dotąd stronę smaku. Wspólne śniadania, spontanicznie przygotowywane lunche, które choć wcześniej nie planowane, naturalnie stały się dla wszystkich kolejną okazją do bycia razem przy wspólnym stole. Długie kolacje i czar opowieści przy ognisku pod najpiękniejszym baldachimem spadających
KUCHARNIAROKU W programie cztery dni pobytu, trzy sesje warsztatowe – dwie popołudniowe zakończone wspólną kolacją i jedna poranna kończąca się wspólnym brunchem. Na wszystkich uczestników codzienne rano czeka śniadanie. Każdy otrzymuje też w prezencie siedliskowy fartuch oraz smaczne upominki. Spotykamy się i gotujemy w kameralnej atmosferze, dlatego ilość miejsc jest ograniczona. Rezerwacja i zapisy do 20 września Informacje
KUCHARNIAwrześnia W programie cztery dni pobytu, trzy sesje warsztatowe – dwie popołudniowe zakończone wspólną kolacją i jedna poranna kończąca się wspólnym brunchem. Na wszystkich uczestników codzienne rano czeka śniadanie. Każdy otrzymuje też w prezencie siedliskowy fartuch oraz smaczne upominki. Spotykamy się i gotujemy w kameralnej atmosferze, dlatego ilość miejsc jest ograniczona. Rezerwacja i zapisy do 20 września Informacje
KUCHARNIA