słodkie - 12682 przepisów (strona:244/846)

ciasta już nie ma. Poniżej przedstawiam Wam moją wersję przepisu, którą nieco okroiłam jeśli chodzi o ilość cukru, gdyż bałam się, ze ciasto wyjdzie zbyt słodkie. Przepis ten wykorzystałam do wypróbowania orzechów włoskich Kresto, jakie otrzymałam od firmy  VOG . Składniki ciasta: 20 dkg margaryny , 40 dkg mąki , 2/3 szklanki cukru pudru , 4 jajka , 2 łyżki

około 12-14 minut.  Z papieru zdejmować po lekkim przestudzeniu. Część ciasteczek lekko oblałam polewą czekoladową i obsypałam płatkami migdałowymi. Resztę schrupaliśmy bez dodatków. wyszły pyszne, słodkie i bardzo migdałowe :) Mielone migdały BackMit  otrzymałam od firmy VOG . Obawiałam się. że ich jakość może nie być taka, jaką bym otrzymała po zmieleniu migdałów w domu. Bałam się

dobrze. Patyczek powinien być lekko wilgotny, ale bez drobinek lepkiego ciasta. Przed pokrojeniem ciasto powinno wystygnąć, żeby nie było efektu lekkiego zakalca ;) Do dekoracji: 1/2 czekolady , 3 łyżki słodkiej śmietanki , skórka pomarańczowa - użyłam kandyzowanej skórki GoldPack . Śmietankę mocno podgrzać na wolnym ogniu, dodać czekoladę. Odstawić z ognia i mieszając rozpuścić ją w śmietance. Najbezpieczniej robić to w kąpieli wodnej

ewentualnie margaryny), 5 jaj , 3/4 szklanki cukru , 1 łyżeczka proszku do pieczenia , 5 opakowań budyniu czekoladowego , 3 łyżki ciemnego gorzkiego kakao . Do dekoracji: tabliczka czekolady , 3 łyżki słodkiej śmietanki , dowolna posypka - ja użyłam prażonych ziaren amarantusa (popping). Wykonanie jest bardzo proste i szybkie. Wszystkie składniki utrzeć mikserem na gładką masę. (Budynie dodajemy suche, prosto z torebki.) Piec

Wczoraj miałam urodziny. Tak tak, osiemnaste ;) Z tej okazji dla moich gości przygotowałam mały, lekki torcik. Wyszło bardzo kolorowo, smacznie i orzeźwiająco. Nie przepadam za ciężkimi kremami, ani przesadnie słodkimi. Dlatego własnie wybór padł na taki dobór składników. W planie było, żeby biszkopt był niebieski, ale przecież jak doda się niebieski barwnik do lekko żółtego ciasta

Sezon truskawkowy w pełni. Wyjątkowo w tym roku trafiam na truskawki słodkie i soczyste, po prostu wspaniałe. Nie trzeba nawet posypywać ich cukrem :) Ze swojego dzieciństwa pamiętam, jak mama robiła nam koktajle. W kuchni stał taki wielki robot kuchenny z nakręcanym dużym szklanym dzbanem. Do niego mama wrzucała owoce i wlewała kwaśne mleko. Piłyśmy to z siostrą z wielkim

Przepis na to ciasto znalazłam w serwisie  polki.pl . Troszkę go zmodyfikowałam, bo przede wszystkim było zbyt słodkie jak dla nas :) Ale, że każdy w domu lubi ciasta z makiem, to smakowało bardzo :)  Kiedy jednak zobaczyłam ten przepis, to od razu skojarzył mi się z Patrycją z blogów  Kosmetyczna Wyspa  i Zakątek Pieguski

wystudzony spód. Wstawić do lodówki na przynajmniej kilka godzin.  Przed podaniem udekorować wiórkami z czekolady i polewą karmelową. Ciasto jest bardzo delikatne w swojej strukturze. Nie za bardzo słodkie, gdyż do bitej śmietany nie dodawałam cukru - jest on tylko w bezach. Fajnego posmaku dodaje też esencja waniliowa.  Smacznego

Królewicz. Otrzymałam na nie przepis jakieś 25 lat temu :) wiem, ze wtedy krążył jeszcze pod nazwą Królewiec. Nieważne jak się nazywa, ważne jak smakuje. Jest dość słodkie, więc ci co są na diecie, lepiej niech nie patrzą nawet na nie ;) Słodycz ciasta można zrównoważyć gorzką polewą. Ja, aby urozmaicić to ciasto, dodałam cienką

przykryła imbir. Dosypać cukier i gotować na wolnym ogniu przez około pół godziny, często mieszając. Ostateczna ilość cukru zależna jest od tego jak słodkie syropy lubimy. Pod koniec gotowania dodać sok z limonki. Ugotowany imbir wyjąć z syropu, wystudzić i każdy kawałek obtoczyć w cukrze. Można pokusić się o wykorzystanie

propozycje możecie zobaczyć tam >klik!< Przypominam, że do wygrania są przepiękne lunchbox'y ufundowane przez internetowy sklep Gustus :)   A teraz zapraszam do stołu :) dzisiaj coś na słodko ;) Któż z nas nie jadł ryżu z jabłkami :) chyba każdy jadł, prawda? Przedszkola i szkoły dość często serwują taki ryż na obiad. I chyba zdecydowana większość dzieci go lubi

wręcz przeciwnie. Można je podawać nawet bardzo małym dzieciom bez obaw o ich brzuszki. Moje dzisiejsze gruszki to propozycja przede wszystkim jako dodatek do mięsa i wędlin. Są mniej słodkie, za to bardziej kwaśne i lekko korzenne. Na pewno zasmakują wielbicielom owocowych dodatków do mięs :) Składniki: gruszki , 1 litr wody , 1 średnia cytryna , 5 łyżek miodu , 3 łyżki brązowego cukru

około 30-40 minut do lekkiego zrumienienia. Po upieczeniu wyjąć na kratkę, żeby przestygło. Można polukrować lub posypać cukrem pudrem jak ktoś lubi bardziej słodkie ciasta :) Lukier: cukier puder , sok z cytryny , garść orzechów . Cukier puder połączyć z sokiem cytrynowym w takich proporcjach, aby uzyskać gęsty, a jednocześnie lejący, lukier. Polać nim środek

rękami. A że w domu jabłek mamy pod dostatkiem, postanowiłam je wykorzystać. Wczoraj wieczorem upiekłam drożdżówki z nadzieniem jabłkowym bazując na  tym przepisie . Z wytrawnych przekształciłam bułeczki w słodkie i muszę powiedzieć, że idea była jak najbardziej słuszna. Mięciutkie jabłuszka wspaniale wkomponowały się w drożdżowe ciasto, przyprawy nadały niesamowitego aromatu, a cudnie skarmelizowany cukier lekko się ciągnie, kiedy bułeczki

Polsce, tuż przed wyjazdem, widziałam dynie na targu). Wyszły po prostu boskie! Siostra C. i on sam zajadali tak, że aż im się uszy trzęsły. Mięciutkie, pachnące i słodkie. Z chrupiącą kruszonką i aromatycznymi truskawkami. Wyciekający z nich podczas pieczenia sok razem z mąką ziemniaczaną utworzył taki kisiel - nie kisiel , który zachwycił wszystkich. A do tego ciasto nie rozmiękło