Cześć :) Długo nie mogłam się zebrać do zrobienia tego pstrąga... leżał w zamrażarce i leżał, aż przyszedł na niego czas :) Przepis banalny, ale smaczny :) Czytaj więcej
Pora coś zjeśćCześć!Jedliście kiedyś kotleciki łososiowe? Jeśli jeszcze nie, to polecam Wam je gorąco! Są bardzo smaczne, a dodatkowo ich wykonanie jest banalnie proste! Zapraszam!Czytaj więcej
Pora coś zjeśćWitam Was! Dzisiaj przepis na kolejną na blogu pastę kanapkową. Poprzednie znajdziecie tutaj: porowa jajeczno-śledziowa . Podstawowym składnikiem dzisiejszej pasty jest makrela - osobiście bardzo ją lubię
Pora coś zjeśćWitam ponownie! :-) Dzisiaj tak jak obiecałam drugi przepis, żeby zdążyć ze wszystkimi przed Świętami! Ostatnio było bardzo słodko, zatem dzisiaj propozycja śledzika z niewielką ilością miodu
Pora coś zjeśćDzień dobry!Czasem potrzeba odrobiny pikanterii, prawda? :-) Szczypta chili i danie od razu staje się ciekawsze, a kiedy chili połączymy z owocem, to już nie może
Pora coś zjeśćPost Grillowany łosoś z purée z jabłek i kopru włoskiego wg Pascala pojawił się poraz pierwszy w KulinarnePrzeboje.pl .
Kulinarne PrzebojePost Rolada szpinakowa z wędzonym łososiem pojawił się poraz pierwszy w KulinarnePrzeboje.pl .
Kulinarne PrzebojeIdą, idą, ale coś takie w tym roku szare. A gdzie śnieg? Oby spadł do Wigilii. Nie wyobrażam sobie braku białego puchu, lekkich mokrych płatków, przylepiających
W kuchni Karmel-itkizawsze się śmieje, głośno i donośnie. Przybiwszy do brzegu, rozprostowałabym swoje zmęczone kończyny. Bosymi stopami biegałabym po ciepłym piasku. Wieczorem ognisko pod gołym niebem, skwierczące nad paleniskiem świeżo złowione ryby. Wesoły śmiech, brzmiące szanty, rozdzierające ciszę panującą w około. Ach! Ale dziś, zamiast wyprawy, serwuję kotleciki z tuńczyka. Ahoj, marynarzu! PIECZONE KOTLECIKI Z TUŃCZYKA. (autorskie;) 2 puszki tuńczyka
W kuchni Karmel-itkiroku szkolnym lekcji. Ze smutkiem spoglądam w okno. Strugi deszczu leją się z nieba, groźnego, pochmurnego. Czyżby humor nie dopisywał? Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam
W kuchni Karmel-itkisumie było nas 10 "kulinarek. Na początek zaczęliśmy od części teoretycznej, ale pokazowej. Zobaczyłam jak się robi tajemnicze ravioli z soku porzeczkowego, smakowałam mięsa z kwiatami i pomarańczą oraz ryby z kawą, jak i jajek przygotowanych za pomocą "suvi" (piszę fonetycznie). Bawiliśmy się też ciekłym azotem, czego efektem były wyborne lody ananasowe z szampanem i kokosowe z malibu
W kuchni Karmel-itkiróżnych rozmaitości. Postanowiłam wprowadzić kilka zmian. Między innymi poniższy karp. KARP W GALARECIE POMARAŃCZOWEJ. /przepis autorski;/ 1kg karpia klarowane masło mąka sok z 1/2 cytryny przyprawa do ryb 1 litr soku pomarańczowego (u mnie z 8 pomarańczy) 1 paczka żelatyny 1 sparzona pomarańcza Karpia myję, pozbawiam łusek. Kroję na małe kawałki, posypuję przyprawą, skrapiam z sokiem z cytryny
W kuchni Karmel-itkinych iskier rozjaśniający ch noc... Kochani, pragnę więc życzyć Wam.. samych wspaniałości w Nowym Roku. Niech będzie zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Bądźcie zdrowi jak ryby, szczęśliwi jak w raju! Dużo miłości, radości i uśmiechu na twarzy! Samych sukcesów, samych powodzeń, a o niepowodzeniach zapominajcie jak najprędzej, jakby ich w ogóle nie było. Szczęśliwego Nowego
W kuchni Karmel-itkialergików - hipoalergiczna, dla chorujących na celiakię - bez glutenu, bez cholesterolu. Pozbawiona całkowicie smaku. Importuje się ją aż z Jawy, Singapuru czy Gujany. W Indiach - podawana jako przystawka do ryb, kiedy zmiesza się ją z curry. W Brazylii - gotowana w winie, z dodatkiem cynamonu i kardamonu - przemienia się w wyborny deser. A ja, Karmel-itka... Zrobiłam z niej pudding. Lecz
W kuchni Karmel-itkiwymyślny. Ostatnio, z przyczyn technicznych i wielu innych, zupełnie nie mam czasu na gotowanie, a nawet i warunków. Postawiłam więc na prostotę, szybkość przygotowania, przy jednoczesnym skosztowaniu interesującego połączenia ryby ze słodko-ostrym, wyrazistym smakiem piekącego w język chutneya. Jakość produktu jest naprawdę dobra, a co najważniejsze, nie smakuje sztucznie. No, i nie jest naszpikowany chemią i konserwantami.W skład
W kuchni Karmel-itki