oczy - 2103 przepisów (strona:50/141)

Sierpień to miesiąc bogaty w świeże warzywa i owoce. Kolorystyka na straganach jest zachwycająca! Oczy zjadłyby wszystko :) Chciałoby się zatrzymać te warzywa na całą zimę. Dlatego mrozimy, kisimy, marynujemy. Jednak to nie to samo, to tylko namiastka letniego  smaku, ale lepsze zapasy zrobione własnoręcznie niż kupione w sklepie. Poezją smaku są teraz owoce. Jabłka, śliwki, morele, brzoskwinie a niedługo

którym przeczytałem pierwszy raz na grupie facebookowej „Weganie i wegetarianie Kraków”. Zapewne gdyby nie ten przypadek, że wpadł mi wpis dotyczący „Pub Loft” w oczy, to nigdy bym tam nie trafił, bo z ulicy miejsce jest słabo widoczne, a tym bardziej nie widać oznak weganizmu. Na szczęście poczytałem opinie, wszedłem na fanpage i od razu stwierdziłem

gotowania - ziemniaków umycie, oczyszczenie z końcówek, pokrojenie, odłożenie na durszlak w gotowości na upitraszenie - fasolki szparagowej obranie, pokrojenie w piórka, przełożenie do szczelnego pojemnika, aby nie szczypała w oczy - cebuli umycie, osuszenie, odłożenie na sitku w oczekiwaniu na smażenie - wątróbki Krok 4: Zapodać telefonicznie Panu Mężowi wylewną słowną pochwałę i bałwochwalcze dzięki (być przygotowaną na osobiste i bezpośrednie wdrożenie

będzie to wpis o pysznym jedzeniu, a o tym , gdzie i jak to pyszne jedzenie przechowywać, tak by na długo pozostało świeże i pachnące, a wnętrze lodówki cieszyło nasze oczy i na długo zachowało swój pierwotny wygląd. No bo takie zasady przechowywania jedzenia są, a do napisania tego wpisu skłonił mnie bałagan jaki zastałam w „maminej” lodówce zaraz

jednak zdrowe tłuszcze, których nie należy się obawiać! Ponadto awokado jest bogate w potas (zawiera go więcej niż banany) oraz luteinę i zeaksantynę, które pozytywnie wpływają na oczy. Zastosowań dla guacamole jest naprawdę dużo. Od smarowania kanapek, po dip dla nachosów aż skończywszy na meksykańskich tortillach. Ile ludzi, tyle zastosowań. Guacamole jednak sprawdzi się niemalże u każdego. U mnie najlepiej

bawiłyśmy się tak w czasie kąpieli. Ona spoglądała na mnie swoimi cudownymi oczkami w taki sposób, że sama co chwilę się śmiałam, więc Zuzia też. Gdy ja robiłam słodkie oczy, Zuzia się śmiała. Kiedyś patrzyła z byka, w sumie nie wiemy czemu, teraz już rzadko. Jak dziś na nią tak popatrzyłam, też się śmiała. I nie pozostała mi dłużna. Rozwój

ziołowo – koperkowym ptysiami również z dodatkiem serka – tym razem tego o smaku Pesto i Rukoli. Całość fantastycznie się komponuje i jest to danie, które zachwyca nie tylko oczy, ale i podniebienie! Apetina po raz kolejny spisała się na medal! A jak przygotować taką zupę? Zobaczcie! SKŁADNIKI: ZUPA / KREM: * kurki – 250 g * cebula – 1 szt * bulion warzywny

wodą doskonale nawadniają organizm. Jednak jak się okazuję, nie każdy jeszcze słyszał o tym cudownym nasionku, otóż napotkałam na swojej drodze jedną niewiastę, która na słowo szałwia hiszpańska zrobiła oczy jak pięć złotych. Zielonego pojęcia nie miała, co to, z czym to się je i po co to się je. W związku z powyższym, zorganizowałam mały warsztat kulinarny. Izabela zrobiła

typowe polskie trunki, babcine nalewki, wódki, czy bimbry. Opisany jest w niej każdy etap produkcji - dobór odpowiednich składników, przyrządzenie oraz przechowywanie - tak, aby samodzielne przygotowanie trunków cieszyło nie tylko oczy, ale i również podniebienie.   Wszakże dobrze przygotowany domowy alkohol to przede wszystkim wspaniały smak, aromat i kolor. W końcu częstowanie rodziny i znajomych alkoholem własnej roboty jest bezcenne. Prawda

puszki, solimy i pieprzymy. Gotujemy 5 minut. U nas był to dodatek do kaszy bulgur i kotletów schabowych. Sama w sobie jest równie wyśmienita. A dla tych, którym oczy się same zamykają tak jak mi, mocne uderzenie, hiciorem zwane

Lato w pełni, za oknem upały..., dlatego dziś zapraszam Was na sorbet arbuzowy. Jest bajecznie prosty do zrobienia, pięknie kusi nasze oczy i na pewno wspaniale orzeźwi nas w letni dzień. U mnie kolejka po lody ustawiła się jak pstrykałam fotki, a lody zniknęły od razu po tym jak zrobiłam ostatnie zdjęcie ! Przekonałam Was ? Jeśli

sokiem malinowym (na bazie kaszy manny) posmakuje zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Przepis jest naprawdę prosty i szybki. A co najważniejsze efekt końcowy cieszy nie tylko podniebienie, ale też oczy (te ciekawe warstwy). Takie pucharki, aż chce się jeść i jeść… Idealne na wieczór z ulubioną książką, chwilę z najmłodszymi, słodki relaks, a nawet w formie śniadania Spróbujcie, polecam

piękne, szybko się kończy. Wszystko co miłe, zostaje w pamięci. Na długo. Tak właśnie skończyły się moje wakacje, które pozostaną w pamięci. Zaszyłam się w ciszy. Karmiłam moje oczy pięknymi widokami. Wypoczęłam :) Ale .... stęskniłam się za Wami, za moimi ulubionymi blogami i za .... blogowaniem. Kiedy rozpoczęły się moje wakacje, upał był nie do zniesienia, dlatego pozostawiłam

pozostałym sokiem z cytryny, cukrem i solą Wszystko dokładnie wymieszałam. Trzeba uważać, żeby nie pochylać się zbytnio nad chrzanem, ponieważ jego mocny, intensywny aromat z pewnością podrażni nos i oczy. A tego przecież nie chcemy. Prawda?     Teraz już tylko trzeba przełożyć do wyparzonych słoiczków, zamknąć i wstawić do lodówki.       To jest baza chrzanowa, z której

tworzy fantastyczne danie, któremu nikt się nie oprze. Deser jest świetnym pomysłem na imprezę – podany w formie „finger foodów” będzie zachwycał nie tylko podniebienie , ale i oczy! Koniecznie spróbujcie! SKŁADNIKI: ( 2 porcje ) * mleko kokosowe – 1 puszka * drobna tapioka – 1/3 szkl * syrop barmański Victoria’s ( Victoria Cymes ) kokosowy – 125 ml * drobny cukier – ok.5