obiad - 94612 przepisów (strona:1564/6308)

usmażyły się prawie do miękkości, „placki” nie wyszły za twarde, nie były za słodkie. Tola wciągnęła od razu 3 sztuki i powiedziała, że zrobiłam jej bardzo smaczny obiad. Jeżeli lubicie wracać do klasycznych przepisów, które kojarzą Wam się z babciną kuchnią to dzisiejszy przepis właśnie taki jest. A pod przepisem wrzucę Wam jeszcze parę propozycji na racuchy

wszystkim zrobić. Łazanki wyszły pyszne, jak zawsze. Mi naprawdę smakuje właściwie każda ich wersja. Klasyczna, wegetariańska, z pieczarkami i bez. Na dole wrzucę Wam parę moich pomysłów na obiad z tym rodzajem makaronu. Na pewno znajdziecie coś dla siebie. W ogóle myślałam, że dodatek suszonych pomidorów nie zrobi jakiegoś wielkiego łał. Myślałam bardziej o średnim zachwycie. Finalnie jednak te suszone

się tak naprawdę na najzwyklejszym farszu do pierogów ruskich. Jedyne z czym nie zaszalałam to ilość świeżo mielonego pieprzu. Miałam jednak nadzieję, że moje dziecko skusi się na jedzenie obiadu razem ze mną, pieprz musiałam ograniczyć do minimum. I skusiło się, taaak. Tola jadła te kotlety jeszcze na zimno. Z czym je zjadłyśmy? Z sałatką z sałaty lodowej, kukurydzy

już narobiłam ich z 15 sztuk (dodatkowo z tym konkretnym ryżem), nie było opcji, musiałam się nimi podzielić. Ja zjadłam chyba z 8 (trochę na śniadanie, trochę na obiad, na kolację), My zjadł w sumie 4, Tola resztę. Rozbiliśmy to oczywiście na trzy dni, żeby nie było. Pierwszy raz w sumie gotowałam gołąbki w ten sposób, osobno gołąbki, osobno

robiłam w niedzielę, więc sami rozumiecie. Pomyślałam więc, że groszek ożywi całość, doda odrobinę innego smaku, jest zdrowy – no wiecie. Wyszło super, My zabrał pastę ze sobą na obiad do pracy. Tylko zamiast sera długodojrzewającego dostał nieaktywne płatki drożdżowe. One też robią fajną robotę. To taki jakby wegański zamiennik parmezanu, gdybyście byli ciekawi co to za ustrojstwo. Dobra

luźną godzinę, bardzo Wam polecam mój dzisiejszy sposób robienia sosu pomidorowego z mięsem mielonym. Klasycznie sos przedwczoraj wylądował w towarzystwie makaronu spaghetti i sera żółtego. To było naprawdę przepyszny obiad. Dzieci poprosiły o dodatkową porcję. No fajnie. Nie było opcji, żeby ten przepis nie pojawił się na blogu. Ja będę do niego często wracać i będę nim karmić nie tylko

publikuję na bieżąco. Jutro, jak co wtorek, siadam do tygodniowej rozpiski, może uda mi się coś zrobić na zapas. Chociaż biorąc pod uwagę najbliższy weekend (raczej pozadomowy) i dzisiejszy obiad, który wystarczy na jakieś 3 dni, słabo to widzę. Gulasz węgierski zrobiłam z myślą o Toli, która jest wielką fanką gulaszu, ziemniaków i tartych buraków. Dziś po przedszkolu pewnie znowu

Mamo, usmaż mi placki” – to najczęściej słyszę, gdy pytam Tolę co mam jej zrobić na obiad. „Placki, naleśniki i te jabłka smażone”. Postanowiłam więc usmażyć racuchy, ale tym razem dodać do nich mąkę orkiszową, która jest zdrowsza niż typowa pszenna. Tak, orkisz to nadal pszenica, ale to szlachetniejsza odmiana. Staram się ją więc upychać gdzie się

kapustą i grzybami, od czasu do czasu zjem te z jagodami, rzadziej z mięsem. Jednak to ruskie powodują u mnie szybsze bicie serca. Mogę je jeść na kolację, na obiad, w niedzielę i w środę. Lubię te zrobione przez moją ciocię, przyjaciółkę, swojskie. Zaczęłam więc kombinować nad farszem do wytrawnych pierogów z białym serem. I przypomniały mi się pewne wakacje

cukier wanilinowy, którego nie używam w kuchni z wiadomych względów. A waniliowego nie mam już w domu od dawna, więc go pominęłam. Przepis na placki twarogowe jest z bloga Obiad dla taty . Czemu akurat teraz był odpowiedni czas na zrobienie placków z twarogiem? Chore dziecko, które siedzi obecnie ze mną w domu. Tola jak każde dziecko jest wielkim miłośnikiem placków

planowana. Z tydzień temu po prostu dostałam tonę kiszonej kapusty, z którą musiałam coś zrobić. Dodatkowo w weekend miałam niewielki ekipowy zjazd, pomyślałam, że bigos dobrze wejdzie na wcześniejszy obiad na drugi dzień. I wszedł. Nawet nie do końca byłam przekonana czy jest w ogóle sens go publikować, skoro na blog mam już przepis na bigos staropolski. Oba przepisy

zrobić. I w sumie powstało coś na kształt bigosu, chłopskiego garnka. Powstało coś bardzo smacznego, wiosennego. My klasycznie jakoś bardzo nie uradowała wieść o tym co będzie na obiad, ale on ogólnie nie jest fanem bigosu, więc nie spodziewałam się klaskania uszami. Zjadł, ale nie z taką przyjemnością jak ja. Część więc zjadłam, część zamroziłam. I już wiem, że odmrożona

thai z kurczakiem i warzywami to moja dzisiejsza propozycja bardzo prostego i szybkiego przepisu na smaczny obiad. Jeśli macie już dość klasycznych dań z nimi w roli głównej, dziś zapraszam was na coś bardziej egzotycznego. Makaron ryżowy – fajny, uniwersalny produkt, który warto mieć w swojej spiżarni. Jest szybki do przygotowania i ma duży potencjał – jego bardzo delikatny smak i zapach

które połączyłam z szynką drobiową i szczypiorkiem. Ciasto na placki doprawiłam solą oraz pieprzem i dodałam do niego jajka, a także odrobinę mąki. Te placki smakują pysznie podane na obiad z dodatkiem kwaśnej śmietany, jogurtu bądź twarożku. Zachęcam was do wypróbowania tych nieco innych placków, a poniżej zostawiam wam przepis na placki ziemniaczane z szynką i życzę smacznego. Znajdziesz mnie

Boczniaki smażone jak kotlety to moja propozycja na pyszny obiad w stylu wegetariańskim. Boczniaki to bardzo smaczne grzyby, szczególnie ich konsystencja jest ciekawa i może przypominać mięso. To z pewnością cecha, którą warto wykorzystać przygotowując ciekawe dania np kotlety. Jeśli lubicie schabowe to polecam wam wypróbować boczniaki jak schabowe. A dzisiaj bardzo prosta i szybka wersja. PRZEPIS BOCZNIAKI SMAŻONE