mule - 306 przepisów (strona:17/21)

mięso sandacza zawiera zaledwie jeden gram tłuszczu na 100 gram. Ryba ta charakteryzuje się średnią ilością ości, jest bardzo delikatna w smaku, bez charakterystycznego dla wielu słodkowodnych ryb posmaku mułu. Po więcej ciekawych informacji zapraszam tu . Z sandacza można zrobić nie jedno arcydzieło kulinarne, którym zachwycimy nawet wybrednych gości. Pamiętajmy tylko, aby kupić dobrej jakości rybę. Takie oferuje nam hurtownia

karp to niemal nasza narodowa ryba, to w czasach kiedy w sklepach można kupić ryby z całego świata, karp cieszy się coraz mniejszą popularnością. Zarzuca mu się szczególnie posmak mułu. Smak karpia zależy jednak głównie od dwóch, a właściwie od trzech czynników. Od zbiornika z jakiego pochodzi – ryby z dużych, czystych, żwirowych zbiorników przyrządzone nawet bez marynaty pozbawione są tego

Moje drugie (po bardzo długiej przerwie) spotkanie z tilapią. Pierwsze było totalnym rozczarowaniem: kupiłam mrożone tuszki, sprowadzone prawdopodobnie z Azji, które po usmażeniu śmierdziały i smakowały mułem. Tym razem zachęcona przez hostessę do degustacji, skosztowałam usmażonej srebrnej tilapii z naszej krajowej hodowli. Dla mnie rewelka, mąż, człowiek zupełnie "nierybny" zjadł ją w okamgnieniu i stwierdził, że pyszna. Gorąco polecam :) Tilapia

Niektórzy ludzie mają zep­su­te ha­mul­ce życiowe. Kiedy chcą pędzić, urucha­mia się ręczny. Gdy chcą zwol­nić, od tak nie mogą się zatrzymać".   Znalezione w internecie. Dziwnie przykuło moją uwagę... To już jedna z ostatnich w tym roku propozycji na wykorzystanie dyni. Prosta zupa mleczna, której smak zna wielu

dobrze przyrządzony karp jest idealnym królem stołu, a jako ryba jest wyśmienity. Na własnej skórze przetestowaliśmy przepis na pieczonego karpia. Pamiętajmy, że karp ma złą sławę dotyczącą posmaku mułu. My jednak idealnie sobie z tym poradziliśmy. Niesamowita i bardzo skuteczna jest marynata z mleka i ziół. Karp idealnie wyzbywa się ów posmaku, który już nie wraca po upieczeniu. Zapraszamy

Okoń to drapieżna ryba słodkowodna. Polecić można ją każdemu, kto nie lubi ryb tłustych i "pachnących mułem". Ma delikatne, białe mięso, którego smak można w pełni docenić, jeśli nie zepsuje się go nadmiarem soli i przypraw.  Moje okonie obsmażyłem i udusiłem w śmietanie z brązowymi pieczarkami. Jeśli nie znajdziecie brązowych, dodajcie białe pieczarki. Jeśli nie lubicie patroszyć ryb, gotowe

radom znawców postanowiłam ją zapiec z grzybami i śmietaną. Okazało się że sum w smaku jest bardzo podobny do karpia, ale bardziej delikatny, mięsny i nie ma tego zapachu  mułu. To była całkiem przyjemna potrawa.Czytaj więcej

poprawić jego smak.Wystarczy sprawionego karpia pokrojonego w dzwonka posolić i obłożyć plastrami cebuli,wystawic na balkon na cała noc ,albo i dłużej.Ten prosty zabieg całkowicie zabija niesmaczny posmak mułu.Polecam! Karpia uwielbiam i nie wyobrażam sobie wigilii bez tej arcysmacznej rybki.Przez całe lata najbardziej znienawidzoną czynnością przy sprawianiu karpia i myciu jest pozbawianie go śluzu.Istnieją na to różne

sosu smietanowego jak lin wlasnie.Ma bardzo smaczne,delikatne ,biale i raczej chude mieso.Ryba bardzo podobna w smaku do karpia,choc nie tak tlusta i jeszcze delikatniejsza,traci jednak mulem tak jak karp.Pokryta okropnym ,w duzej ilosci sluzem z bardzo drobna luska.Na szczescie ryby nie musisz skrobac,bo  najlepiej usmazyc ja z luska.Delikatne i drobniutkie luski rozpuszczaja sie podczas smazenia

drgawki. Teraz już wiem, że źle podchodziłam do pierwszych prób ich kosztowania. Jednym z pierwszych podejść były krewetki na pizzy, niestety jeszcze przed otwarciem pudełka było czuć zapach mułu... i takie wrażenie miałam do tegorocznych wakacji, które spędziliśmy w Chorwacji. Codziennie rano chodziłam na trogirski targ w poszukiwaniu ryb na obiad. Ryby były bardzo dobre, świeże, jędrne. Zawsze obok

przepadam za karpiem, na wigilie unikam  go jak tylko umiem. Tym razem jednak zaryzykowałam i opłaciło się. Karp kazał się smaczny, nie czuć było typowego smaku mułu, nie był może tak rewelacyjny w smaku jak amur czy łosoś, ale nie należy wybrzydzać. Na osłodzenie popołudniowego serwowania podałam ciasto- snikers. Bardzo go lubię z powodu różnorodności smaków, orzechów, śmietankowej masy