coś poszło nie tak, więc zaczęłam czytać o nich w internetach. I natknęłam się na przepisy z kostkami z kaszy manny. Wczoraj je zrobiłam. To świetna alternatywa dla ziemniaków, makaronów i ryżów. Fajna odmiana. Ps. Resztę jaka mi została, zjadłam z mlekiem. Pyyyycha. Składniki: 2,5 szklanki wody 1 szklanka kaszy manny sól Wodę wlewamy do garnka, zagotowujemy
Kardamonovyjest bardzo wskazana) i gryczaną (najlepiej niepaloną), soczewicę, ciecierzycę, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, mąkę żytnią. Wskazane jest używanie przypraw jak: curry, kurkuma, imbir. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Czasem można pozwolić sobie na kwaśne
Kardamonovywszystko smażymy bez pokrywki powoli około 10 minut (do zgęstnienia sosu) – passata lubi być porządnie przesmażona. Na koniec sos doprawiamy solą i pieprzem. Artykuł Podstawowy sos pomidorowy do makaronu pochodzi z serwisu Kardamonowy
Kardamonovydoprawimy solą, pieprzem, mieszamy i gotujemy jakieś 5 minut. Przed podaniem zabielamy śmietaną. Podajemy z pokrojonymi w mniejsze kawałki jajkami. Podobne przepisy: Zupa szczawiowa Zupa szczawiowa z jajkami i makaronem Artykuł Zupa szczawiowa pochodzi z serwisu Kardamonowy
Kardamonovytych używam sporo), świeże zioła, gruboziarniste kasze, jogurty naturalne, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, kaszę jaglaną, mąkę żytnią. Wskazane jest używanie przypraw jak: curry, kurkuma, imbir. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Czasem można pozwolić sobie
Kardamonovyjest bardzo wskazana) i gryczaną (najlepiej niepaloną), soczewicę, ciecierzycę, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, mąkę żytnią. Wskazane jest używanie przypraw jak: curry, kurkuma, imbir. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Czasem można pozwolić sobie na kwaśne
Kardamonovyjest bardzo wskazana) i gryczaną (najlepiej niepaloną), soczewicę, ciecierzycę, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, mąkę żytnią. Wskazane jest używanie przypraw jak: curry, kurkuma, imbir. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Czasem można pozwolić sobie na kwaśne
Kardamonovyczasu mieszamy. Jeżeli sos wyszedł za gęsty, dolejcie trochę wody. Przed podaniem można dodać do pulpetów parę liści bazylii. Tego typu pulpety można jeść z różnymi dodatkami. Z makaronem, ziemniakami (od razu przypomniała mi się szkolna stołówka sprzed 30 lat), kaszą. Ja najbardziej jednak lubię z ciemnym ryżem. Polecam też do nich (poza wcześniej wspomnianą kapustą kiszoną) surówki z dodatkiem
Kardamonovymordowania kapusty. Jeżeli lubicie kaszę, spróbujcie takiej opcji. Jest na pewno zdrowsza od oryginalnej. Kasza, wiadomo… Jeżeli chodzi o sos do gołąbków, wykorzystałam przepis na sos pomidorowy do makaronu , ale nie dodałam do niego oregano. Składniki: 750 g mielonego mięsa z indyka pół szklanki suchego białego ryżu pół kapusty włoskiej 2 jajka 1 duża cebula 2 ząbki czosnku
Kardamonovykuchni. Parę lat temu spróbowałam pesto z czosnku niedźwiedziego w Chacie nad Wisłokiem, u Moniki i Piotrka. Przepadłam. Ich domowe pesto, właśnie z tego czosnku, w połączeniu z domowym makaronem i dobrej jakości twardym serem…. p o e z j a. Jak tylko nadarzyła się okazja, żeby je u nich kupić, kupiłam. Kupiłam raz i drugi. Kupię i piąty
Kardamonovyparze, będą lekkostrawne surówki. W sumie dobrze, bo to jednak sięganie po klasyki kuchni polskiej, do których od paru miesięcy i tak wracam. Pojawią się też normalne przepisy. Będą makarony i placki, które wątrobie zdecydowanie nie służą, będzie wszystko, ale jednak z naciskiem na potrawy dla My. Od paru tygodni siedzę i komponuję przepisy. Internet średnio pomaga, bo nawet
Kardamonovywrzucę na bloga przepis na nią. Co do dodatków, grzanki zawsze najlepiej sprawdzają się w kremach, tutaj nie ma co dyskutować. Chociaż przyznam się Wam, że swego czasu dodałam makaron do bardzo gęstej pomidorowej i też bardzo dobrze się spisał. Ale do kremów z groszkami i innymi brokułami chyba jednak faktycznie grzanki będą lepszą opcją. Lub groszek ptysiowy. Ja jakoś
KardamonovyParę dni temu robiłam barszcz czerwony. I znowu z rozpędu upiekłam za dużo buraków. Normalnie ludzie gotują zawsze za dużo makaronu, ja piekę zawsze za dużo buraków. Dacie wiarę, że wczoraj zrobiłam to samo? Dziś mam w planie ugotować kolejny barszcz, buraki już ugotowane. Muszę znowu pomyśleć jak wykorzystać te, które mi zostaną. Pewnie znowu wylądują w jakiejś sałatce albo
Kardamonovyjest bardzo wskazana) i gryczaną (najlepiej niepaloną), soczewicę, ciecierzycę, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, mąkę żytnią. Wskazane jest używanie przypraw jak: curry, kurkuma, imbir. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Czasem można pozwolić sobie na kwaśne
Kardamonovyzupełnie tego nie żałuję. Użyłam też z czosnku suszonego, a nie świeżego, na próbę tak naprawdę. Wy dajcie taki jaki macie pod ręką. Dodatki do obiadu? Ziemniaki, ryż, nawet makaron byłby dla mnie spoko. Tym razem wygrały jednak kluski kładzione. Od nie wiem ilu miesięcy zbieram się do napisania postu o nich. Myślałam, że w końcu zrobię porządne zdjęcie
Kardamonovy