makaron z - 4500 przepisów (strona:195/300)

oliwek, dodając nieco soli i pieprzu.  Zupę nalałam do miseczek, dekorowałam podsmażoną cukinią, kawałkami świeżego ogórka, kupkami ziół i kleksem gęstej śmietany. Podałam ciepłą z małą ilością drobnego makaronu. Smakowała wybornie. ;) Zupa zgłoszona do konkursu

trzeba dodać trochę wywaru z bulionu i warzyw. 4. Zmiksowany sos pieczarkowy wlewam do zupy, wsypuję estragon, mieszam, zagotowuję, doprawiam do smaku. Rozlewam do miseczek lub talerzy, podaję z makaronem, kleksem kwaśnej śmietany i siekaną pietruszką. Smacznego! Przepis bierze udział w akcji

solą i pieprzem, trzymałam na malutkim ogniu ok. 5 minut, całość zmiksowałam. Ser starłam na tarce o malutkich oczkach, wrzuciłam do zupy, żeby się roztopił. Do miseczek włożyłam trochę makaronu, wlałam gorącą zupę, udekorowałam kropkami sosu pomidorowego, posiekanym listkami selera, natką i plasterkami marchewki. Smacznego! UWAGA: zupa powinna być podawana bardzo gorąca, inaczej ser się zbije w niezbyt apetyczne kulki

kładziemy słupek fety i 2-3 paseczki papryki, "zamykamy" dokładnie masą mięsną, obtaczamy w mące i smażymy z dwóch stron na złoto-brązowo.   Podajemy z czym chcemy, makaronem, ziemniakami, kopytkami, jedynie z kaszą komponują się średnio moim zdaniem

podobnego przepisu (Gravlax - łosoś szwedzki - Jamiego Oliviera) w TV, postanowiłam spróbować nowych składników marynaty.  A jest to bardzo smaczna przekąska, którą daje się też wykorzystać jako dodatek do makaronu czy ryżu, ponieważ duszony czy podsmażony smakuje równie wspaniale.          Najczęściej jemy go jednak po prostu na chlebie. Dodatki takie, jak lubimy

konsystencji półpłynnej. 5. Sos połączyć z mascarpone, pokrojonymi na plastry oliwkami i połową bazylii. Zalać kurczaka i piec ok. 30-40 minut. Podawać z białym pieczywem, ryżem lub makaronem. Pyszności

mięso (zazwyczaj mielę je następnego dnia z częścią warzyw z tegoż rosołu i robię pierogi z mięsem lub krokiety), jeśli trzeba - przecedzam przez sitko, wyłożone gazą. Podaję z ugotowanym makaronem (krajanka lub nitki) i posiekaną pietruszką. Idealny na niedzielę! ;)   Przepis bierze udział w akcji

zagotować, zestawić z ognia, pozostawić pod przykryciem ok. 5 minut. Warzywa powinny pozostać lekko chrupkie.  Na talerzach posypać siekaną natką pietruszki i bazylią.  Można podawać z przecierkami, makaronem lub ryżem. Ale sama też smakuje świetnie

każdej innej szanującej się monachijskiej knajpie. Występuje pod nazwą - Tomatencreme Suppe mit Mozzarella. pamiętam, że wtedy niezbyt mi smakowała, bo przyzwyczajona byłam do innej pomidorowej, takiej polskiej, z makaronem i pływającą marchewką, posypaną pietruszką. Dziwna emulsja podana w małej filiżance wywołała niesmak na mojej twarzy, ku oburzeniu mojej mamy, z którą wtedy byłam. ;) Teraz już robię czasem w domu

tylko - wciąż wiele się uczę z Twojego bloga, Haniu! ;) Moja Kuchnia - za przyjaźń, za wszystkie dobre słowa, za herbatę, za możliwość rozmowy, nawet trudnej, za kurczaka, dynię i makarony na 1000 sposobów! W pewnej kuchni na Wyspach - za wszystkie dania na tym blogu, które bym z chęcią zjadła z Maggie Śladami Słodkiej Babeczki - za spotkania, rozmowy, wyrozumiałość, zaufanie i takie

moja kolejna propozycja konkursowa - pomidorowa z ziemniakami. Bo właściwie dlaczego zawsze serwuje się pomidorową z makaronem, ryżem, czy kluskami? Może rzeczywiście z pokrojonymi w kostkę nie smakowałaby ciekawie, ale w tej zupie połączyłam pomidorowy wywar z gotowanymi ziemniakami; powstał smakowity, gęsty, aksamitny krem o bardzo... polskim smaku! A podany w miseczkach z wydrążonych ziemniaków staje się bardzo efektownym daniem. :) Składniki

robiłam. Nawet nie wiecie, jak żałuję; z pewnością jest to jedna z niezbędnych rzeczy w spiżarce - nadaje się do sosów, wędlin, serów, wspaniale łączy się z serami, makaronem i zapiekankami. Znajdziecie na pewno dla niej zastosowanie w kuchni, a jeżeli nie, to prawdopodobnie zjecie wszystkie marynowane kostki dyni prosto ze słoika. Tak jak ja... :)   Przepis , z moimi zmianami cytuję

Przypominam sobie teraz z lekkim uśmiechem politowania mój upór i dyskusję w temacie lemon curd z ową blogerką... Czy miała rację? Po części tak. Bo kto zamówi w restauracji "makaron długie nitki z warzywno -pomidorowo-mięsny sosem" i co też może się kryć w tym sosie? :) I choć nazwa ta niepoprawna nie jest, to czyż nie piekniej i szlachetniej brzmi

ilość tłuszczu; trwa to ok. 2-3 h w zależności od jakości wołowiny. Pod koniec gotowania dodajemy sól i pieprz do smaku. 4. Podajemy z gotowanymi ziemniakami lub makaronem i wyrazistą sałatką.  Polecam doskonały przepis zięcia sąsiadki

dodajemy resztę składników, oprócz jogurtu naturalnego. Całość dusimy na wolnym ogniu około 50 minut do godziny. Po wyłączeniu palnika dodajemy jogurt i mieszamy, aby uzyskać jednolity sos. Podajemy z makaronem. Skomentuj