Często, gdy robię domowe odpowiedniki sklepowych produktów, przypominają mi się zakupy w jednym z hipermarketów. Zbliżał się weekend, jakaś impreza, trzeba było kupić większą ilość pieczywa
KardamonovyJakiś czas temu moja gliwicka mama zapytała czy może zrobić masło orzechowe z orzechów laskowych. Powiedziałam, że tak, a i owszem. Kombinowałam jednak parę dni i
KardamonovyW trakcie wczytywania się w kuchnię szwajcarską natknęłam się na nazwisko Bircher. Maximilian Bircher-Benner był lekarzem szwajcarskim, który w swoim szpitalu wymyślił właśnie musli. Nie
KardamonovyZastanawiałam się ostatnio w jaki sposób mogłabym przemycić w potrawie, znielubioną przez My kaszę. Jedyną opcją było zmiksowanie jej i dodanie do niej czegoś ciekawego. Budynie
KardamonovySzynka gotowana dobra jest nie tylko od święta. Właściwie, jak już macie potrzebę jeść wędliny, róbcie je domowymi sposobami. Jeżeli jesteście posiadaczami wędzarni, zazdraszczam! Jeżeli nie
KardamonovyTosty z bananami i czekoladą były już przetestowane wiele razy, bardzo je lubię. Dzisiejszy post miał być z masłem orzechowym, ale po otwarciu lodówki, okazało się
KardamonovyZnowu śniadaniowo. Ostatnio zauważyłam, że bój blog jest bardzo ubogi w śniadania. Postaram się to sukcesywnie uzupełniać. My ciągle ma jakieś „banie” dotyczące jajek
KardamonovyCoś chyba ze mną nie tak. Obudzona około 5 rano przez stado futer, obmyślałam przepisy i ogólny wygląd bloga. Powoli zabieram się za zmiany, ale na
KardamonovyZdecydowanie mam na blogu za mało ryb, muszę to w końcu nadrobić. A lubię, lubię bardzo i właściwie nie wiem czemu tak mało się nimi raczymy
KardamonovyPycha. Wszystko jakoś tak do siebie spasowało. Słodki granat, kremowa feta, pikantna i wyrazista rukola. Dzisiaj mam jakąś wenę na słuchanie muzyki, więc póki co się
KardamonovyNowy weekend, nowe przepisy, jak ja to lubię. Blog zaprząta moją głowę w 90%, zupełnie nie przeszkadza mi fakt, że budzę się w sobotę o 7
KardamonovyDziś trochę kuchni włoskiej, jutro także. Polenta to nic innego jak kasza kukurydziana. Może być tylko ugotowana, ostudzona i pokrojona. Usmażona lub nie. Może być o
KardamonovyJuż dawno chodziło za mną takie połączenie: ciepłe pomidory i rozpływający się ser pleśniowy. Całość postanowiłam jeszcze potraktować octem balsamicznym. Pycha, pycha, pycha! My, co prawda
KardamonovyDramatycznie ciepło, nie znoszę takiej pogody. Lenia mam wyjątkowego, gotowanie też w sumie raczej na pół gwizdka, takie temperatury niczemu nie sprzyjają. Odwaliłam dzisiaj pyszny dżem
KardamonovySzakszuka, odkryłam ją stosunkowo niedawno, jakieś pół roku temu. Genialnym połączeniem dla mnie, jest połączenie kminu rzymskiego i papryki. Z tym duetem mogłabym jeść praktycznie wszystko
Kardamonovy