byłam szczęśliwa że w końcu go skończyłam - okazało się że jest problem z zapisem - próbowałam wszystkiego i cóż...muszę zainstalować inny program i zrobić wszystko od nowa = 3 dni pracy na marne -.- Tak więc z postem na blogu pojawię się może za tydzień, dwa tygodnie, wybaczcie
breakfast of dreamslodówkowe śniadania chyba zaczną się pojawiać częściej - pogoda jest po prostu idealna! :) Wczoraj na rolkach nie byłam, bo okazało się, że zostały u babci (na szczęście tato wracając z pracy je zabrał :)), ale za to poszłam pobiegać. Wynik trochę słaby, ale usprawiedliwiam się tym, że przez ponad rok nie biegałam i teraz muszę odzyskać moją "biegową kondycję" :D Aczkolwiek - dzisiaj
breakfast of dreamsidę na praktyki, ale wbrew pozorom nie będę lenić się w domu - od 10 do 18 będę robić zdjęcia na konkursie tanecznym tak więc czeka mnie 8h godzin pracy. Zjadłam śniadanie, które dało mi niezłego kopa energii i jestem już prawie gotowa ;) PRZEPIS /1 porcja/ ~2 czubate łyżki mąki kukurydzianej - ok. 40-50g ~300ml mleka (u mnie sojowe) ~cukier/stevia
breakfast of dreamsmoże z 1,5cm grubości :o Magia mąki kokosowej ♥ Dzisiaj jednak zostajemy w domu - nie pojechaliśmy nigdzie. Troche lenistwa się przyda ;) Zwłaszcza, że jutro chcę jechać z tatą do pracy i trochę tam pomóc, bo kasa się przyda, nie powiem :D Granola bez płatków owsianych? Wegańska i bezglutenowa? Dlaczego nie?! Chcesz poznać przepis? KLIK
breakfast of dreamskokosowa ~ Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień...W domu byłam dopiero o...21.00 :D Po szkole od razu pojechałam na coroczny wernisaż (otwarcie wystawy) zdjęć, gdzie znalazły się również moje prace, potem od razu z Mamą pojechałyśmy na warsztaty kuchni wegańskiej o których pisałam wcześniej. Było wspaniale! Zrobiłam parę zdjęć telefonem i myślę, że w weekend dodam przy okazji posta śniadaniowego
breakfast of dreamsIdealne śniadanie ;) Nie wymaga ani dużo czasu, ani dużo pracy, a jego smak jest nieziemski... TOSTY ELVISA PRESLEYA Z MASŁEM ORZECHOWYM I BANANEM 1 porcja ~cztery kromki chleba tostowego (użyłam graham) ~dwie łyżki masła orzechowego ~mały banan Banana pokroić w plasterki. Chleb podzielić na dwie porcje po dwie kromki. Jedną z dwóch kromek posmarować masłem orzechowym, na to ułożyć banana
chili & sugarpustym żołądkiem z domu. Śniadanie jest pierwszym i najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, dlatego nie powinniśmy z niego rezygnować. Dzięki wartościowemu śniadaniu będziemy mieć energię potrzebną do codziennych prac. Badania dowodzą, że codzienne spożywanie śniadań poprawia nasz metabolizm! Najlepsze, najbardziej pełnowartościowe i sycące na długo śniadanie powinno zawierać białko (jogurty *najlepiej naturalne* , twaróg, jaja, chudą wędlinę, mleko itp.), węglowodany złożone
chili & sugarwszelakie - biszkopty, jogurtowe, maślankowe, ucierane, drożdżowe... Ciasto, ktore przedstawiam dzisiaj jest jedynym z tych, które najbardziej kojarzą mi się z latem i wakacjami, zaraz po drożdżowym. Nie wymaga dużo pracy, jest banalne w wykonaniu. W dodatku można bez obaw zjeść drugi kawałek, bo nie należy do kalorycznych ciast ;) Owoce, które umieścicie w galaretce można dowolnie modyfikować w zależności od tego
chili & sugarmojego Taty i tak bardzo mu posmakowały, że ciągle prosi o jeszcze i przy wizycie w sklepie przynosi mi składniki :D W dodatku raz zabrał wafelek do pracy, poczęstował kolegę i dostałam od owego kolegi "zamówienie" na tę słodycz! Składniki są łatwo dostępne, może nawet większość macie w domu, wiec nie pozostaje nic innego, jak otworzenie własnej fabryki kokosowo-czekoladowych
chili & sugarchleba (i do tego jeszcze mamy lenia) to wrzucamy wszystko do maszyny, nastawiamy program podstawowy, odpalamy i wychodzimy na taras z piwem w dłoni. Mamy ponad trzy godziny pracy automatu więc warto się wyposażyć w więcej niż jedno piwo :) Chlebek wyszedł naprawdę pyszny. W sumie dość słodki, ale nie za słodki. I z wyraźnie - ale tak właśnie akuratnie
Marder&Marder Manufacturerzeczy, które musimy zgromadzić: 300 ml wody 550 g mąki 1 łyżeczka suszonych drożdży 1,5 łyżeczki soli 2 łyżki masła 1 cebula Jedyna rzecz, która wymaga od nas pracy (chociaż bardzo niewiele) to uduszenie cebuli. Tak więc wrzucamy na patelnię wspomniane 2 łyżki masła i na malutkim ogniu duzimy pokrojoną w półplasterki cebulę. Jak się udusi to czekamy
Marder&Marder Manufacturerazy, blachę mam tylko jedną. Uffff... :) Przyznam szczerze, że roboty jest z tym sporo, ale warto było, smak ciepłego rogala jest bezcenny :) Część - jak zawsze - zabiorę do pracy. A niech mają :) --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis
Marder&Marder Manufacturekońca "ani rusz", bo w sumie można całe życie jechać na drożdżach. Ale co to za życie... :) I tak się tym przejąłem, że teraz siedząc w pracy piszę tego posta. Bo aż mi wstyd normalnie! Półtora roku mi zajęło uprzytomnienie sobie, że brakuje mi tutaj najważniejszej rzeczy! A przepisów na zakwas jest naprawdę mnóstwo, nie sposób zliczyć wszystkich
Marder&Marder Manufacturegodzin żeby wystygło i gotowe :) No po prostu niebo w gębie! Dzięki babciu! :) Nie posiadam niestety zdjęć pasztetu w całości, mam tylko to co widać, czyli moje śniadanie w pracy sfotografowane komórką. Może następnym razem zdążę zrobić zdjęcia to podmienię :) --------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój
Marder&Marder ManufactureWróciłem razem z Magdą do domu, już dobrze po 20 było. Bo po pracy trochę spraw na mieście miałem, potem poczekałem aż Magda angielski skończy, razem poszliśmy na szybkie zakupy do marketu i wróciliśmy do domu. Szybką kolację zjeść trzeba było to Magda jakiś cycek kurczakowy podgrzała na patelni z papryką, jogurtem, ryżem i pewnie czymś tam jeszcze. Ogólnie
Marder&Marder Manufacture