porozmawiać, pożartować, wypytać co, jak i dlaczego. Można kupić coś do wkąszenia na miejscu, co pomaga przetrwać buszowanie między straganami (my skusiliśmy się na portugalskie babeczki i malinową gorącą czekoladę, były jeszcze inne słodkości, owocowe smoothie i kawa). Ucieszyła mnie też obecność Pizca Del Mundo o której pisałam w tym poście . Minusy? Na fb było podane, że bazar zaczyna się
les mirabellessamopoczucia jest odpowiednie odhaczanie elementów na liście rzeczy do zrobienia. Otóż nie stawiamy krzyżyków ani minusów, tylko tiki albo plusy- taka forma mini nagrody. Ja bym tam wolała tabliczkę czekolady, ale co ja tam wiem. W takim razie dziś wstawiamy plusik obok hasła "obiad". Są takie przepisy, które towarzyszą nam od naszej kuchennej kołyski. Pewniaki, które robiliśmy jako pierwsze kulinarne
les mirabelleszjadłam tylko smutną połówkę pączka od Gondka (super cukiernia z wrocławskiego Psiego Pola)- żeby chociaż poczuć smak Tłustego Czwartku. Nie żebym była jakąś wielką fanką pączków- zdecydowanie wolę np. czekoladę, ale przecież dzisiejszy dzień zobowiązuje. A dziś w pracy dostałam takie oto kwiatki. Pan pewnie nie był świadomy, że jednym z moich przezwisk jest Pączek- ale było fajnie być dziś
les mirabellesbardziej intensywny smak. Polowanie na majowe bzy. Największym atutem tego ciasta jest według mnie kombinacja smaków- gruszka lekko wyczuwalna w śmietankowym serze, ostre kwiatki i odrobina czekolady w ciasteczkowym spodzie. Niewątpliwą jego zaletą jest też wygląd, więc spokojnie zadziała jako ciasto na różne majowe okazje. A tym, którzy rozsmakowali się w bzowych kwiatkach polecam zeszłoroczne bułeczki z bzem
les mirabellesnigdy nie jadłam. Nie wiem jak to się stało, ale były to moje pierwsze magdalenki w życiu. Byłam sceptyczna, bo co specjalnego może myć w ciastku bez kremu albo czekolady? W tym przepisie była woda różana- wystarczyło, żeby mnie zaciekawić. Można ją kupić w dobrych sklepach, ale ponieważ kwiatów róży jest u nas pod dostatkiem postanowiłam ją przyrządzić sama. Dwie
les mirabellesmnie dwa ujęcia rusałki admirał Ale wróćmy do ciasta. Po pierwsze i najważniejsze- jeśli macie podejrzenia, że pół łyżeczki proszku do pieczenia nie podniesie ciasta zawierającego pół tabliczki czekolady, to dokładnie to się stanie. Październikowa magia- ciasto usłyszy i zamiast urosnąć, zamknie się w sobie. I wtedy nie pozostanie nic innego jak odczynić zły urok jakimś pewniakiem. Gruszkowym
les mirabellestakie można kupić jutro na Mikołajkowym Bazarze Prezentowym we Wrocławiu:) A co stało się ze starymi piernikami? Nasączyłam je mlekiem i zmiksowałam z odrobiną masła, przyprawy piernikowej i gorzką czekoladą. Jakie to jest przepyszne na pełnoziarnistym chlebie!!! (zrobię zdjęcia jak tylko znajdę chwilę, kiedy będzie normalne światło- warto, bo krem jest piękny
les mirabelleschwilowe oderwanie od rzeczywistości. A już we Wrocławiu czekała mnie miła niespodzianka. Równie nieplanowane spotkanie z dawno niewidzianymi Monią, Sławomiorem i Gaborem. I węgierskie suweniry! Czekoladki, tajemniczo znikająca papryka, czekolada z czarną porzeczką (czeka na powrót kawy:)) i- konfitura. Z tego co pamiętam to szampańsko-czekoladowo-truskawkowa:) Jak tylko położyłam swoje łapy na słoiczku wiedziałam co będzie. Klasyk nad klasyki
les mirabellessoku z cytryny i wiśniówki- w proporcjach sok z 1 cytryny- 2 kieliszki wódki) na wierzch wysypujemy okruszki:) Dekorujemy owocami leśnymi lub pozostałym kremem i owocami i czekoladą wedle uznania:) SMACZNEGO! P.S owoce możemy pominąć, lub zastąpić innymi które lubimy:) Smacznego
Luźna Kuchniaminut. Masa serowa: 600 g twarogu, zmielonego minimum trzykrotnie 100 ml kremówki 1 łyżka mąki ziemniaczanej 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii 3 jajka 120 g cukru + 100 g czekolady Twaróg zmiksować z kremówką, dodać mąkę ziemniaczaną, ekstrakt, jajka i cukier. Dokładnie połączyć. Masę serową wylać na schłodzony spód ciasteczkowy. Piec w temperaturze 160 stopni przez około 50 minut. Wystudzić
Domowa cukiernia Ewymąki pełnoziarnistej ½ szklanki mąki pszennej zwykłej 2 łyżki kakao 1 łyżeczka sody oczyszczonej 2-3 łyżki słodkiego syropu, np. z agawy, daktyli, itp. ¾ szklanki ulubionego mleka kilka kostek gorzkiej czekolady, drobno pokrojonych kilka drobno pokrojonych suszonych śliwek 2-3 łyżki płatków migdałowych 1 drobno pokrojony banan 2 łyżki oleju do smażenia: olej Delikatnie wymieszaj wszystkie składniki. Masa powinna być dość
Qlinarnie i QlinarnieLeżajsku (a jest tutaj co zwiedzać, spokojnie na co najmniej pół dnia), koniecznie zajrzyj do Elizy , klimatycznego miejsca: cukierni, kawiarni i sklepu przy ulicy Rzeszowskiej. Serwują najlepszą gorącą czekoladę, jaką piłam. Oryginalna belgijska i w dodatku naprawdę niedroga. Set rich in iron Brussels sprouts, buckwheat and mushrooms with garlic = a perfect combination. In addition
Qlinarnie i Qlinarniepierwszej kolejności pojawią się u mnie niebieska zupa porowa Bridget Jones (w 100% jadalna!), pudding z Shire i lembasy z Władcy Pierścieni , sos czekoladowy z Charli'ego i Fabryki Czekolady , makaron z żółtym serem z filmu Kevin sam w domu i amerykańskie naleśniki z Matyldy . Kuchnia filmowa , Paulina Wnuk, Wydawnictwo Otwarte, 224 strony. Źródło zdjęcia: znak.com.pl. Chestnut and coffee
Qlinarnie i QlinarnieBlok czekoladowy- to smak dzieciństwa dla mnie :) Zrobiłam go z połowy składników, a zamiast orzechów, które powinny być w każdej czekoladzie (oczywiście dla mnie) dodałam suszone wiśnie. Wyszło bardzo smacznie :) Składniki: 200 g niebieskiego mleka w proszku (sypkiego), 1/3 szklanki cukru, 70 g masła, 1/4 szklanki wody, 3-4 łyżki kakao, 1 garść suszonych wiśni, 200 g herbatników- u mnie
Aga w kuchnimojego pomysłu, może też wam pomoże) Gdy ciasto ostygnie można je ozdobić tak jak ja, posmarowałam wierzch gotową masą karmelową i ozdobiłam bitą śmietaną. Świetnie sprawdzi się również roztopiona czekolada. Smacznego
ciastkarnia na kruchym spodzie