ciasto bez pieczenia - 40061 przepisów (strona:1344/2671)

Składniki: jajka 3 sztuki, cukier 1 szklanka, olej rzepakowy 1 szklanka, mąka krupczatka 1 szklanka, mąka pszenna 1 szklanka, proszek do pieczenia 2 łyżeczki, szpinak mrożony 450 gram, śmietana 30 % 330 ml, galaretka pomarańczowa 1 opakowanie, jeżyny 250 gram, maliny 250 gram, borówki 100 gram, herbata owocowa 1/2 szklanki z cytryną szpinak drobny rozmrozić na sicie i przed użyciem(...)bułką - wlać ciasto i piec w nagrzanym piekarniku do 180 C około 60 minut, do suchego patyczka - ciasto wyjąć z formy jak wystygnie zimną śmietanę 30% ubić na sztywno razem z wsypaną galaretką na wysokich obrotach miksera z ciasta odciąć wokół cienko brzeg i przekroić na 3 blaty i nasaczyć każdy owocową herbatą z cytryną bez cukru, na pierwszy

ciasto.     Ubijać  pianę z cream of tartar  na wysokich obrotach miksera. W między czasie dodawać stopniowo cukier, jedną łyżkę na raz, aż pianą będzie sztywna ,a cukier się rozpuści ... około 2-4 minut. Dodać wanilię i wszystko delikatnie wymieszać .Bezę rozprowadzic na gorącym kremie, upewniając się, że beza obejmuje wszystkie nadzienie. Piec przez

masła lub margaryny bez mlecznej 80-100 ml kefiru (nam alergolog zezwolił i czasem stosuję) Mąkę, wiórki, płatki i cukier mieszamy w misce, ucieramy z masłem by powstały drobne okruszki. Dosypujemy czekoladę i dolewamy kefir, zagniatamy ciasto. Z ciasta formujemy kulki i spłaszczamy je. Ciastka (u mnie 25 szt.) układamy na wyłożonej papierem blaszce. Pieczemy w piecu nagrzanym

odpowiedniejsze. ;) Do obłożenia ciasta mieliśmy: paprykę zieloną cebulę czerwoną kiełbasę ( u mnie duża piwna, pokrojona na szerokie paski) pieczarki wędzony boczek ser ( u mnie gouda i ementaler), którym posypuję pizzę w ostatnich 5-8 minutach pieczenia oraz przyprawy: majeranek pieprz ziołowy pieprz czarny papryka ostra oregano Pizze wstawiłam do gorącego piekarnika (190-200°C) bez termoobiegu, na samą

już jak zawsze: bez zbędnej zwłoki wrzucamy wszystko do dużej miski i wyrabiamy ciasto. Wyrabiamy tak z 15 minut, a jak mamy siły to i 20. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe, pozbawione przeciągów miejsce na 1 godzinę. Potem przez moment znów wyrabiamy ciasto (żeby je odpowietrzyć) i przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Znowu przykrywamy

minut. I przekładamy ciasto do dużej keksówki (albo do dwóch małych). Tak żeby sięgało do połowy formy. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 12-16 godzin - aż urośnie do brzegów formy. Pieczemy w 200 stopniach przez 35 minut. Po tym czasie ostrożnie wyjmujemy chleb z formy i dopiekamy już bez formy przez 15 minut. Studzimy

łyżką drewnianą. Ciasto wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę o wymiarach 35×20 cm. Pieczemy ok. 30 min. w temp. 170 st. C z termoobiegiem. Upieczony biszkopt odstawiamy do ostygnięcia (najlepiej na noc). składniki na masę serową: 1500 g sera białego (zmielonego) 12 jajek 300 g masła 300 g cukru 1 budyń waniliowy (bez cukru) 1 łyżka

Jak napisałam w poprzednim poście, chodził za mną ten nieszczęsny sernik, aż znalazłam przepis, a nawet dwa. Ten drugi był tak nietypowy

pistacji opcjonalnie: pokruszone bezy Przygotowanie: Ciasto: 1. Mąkę przesiać, dodać sól, 50 g cukru, cukier waniliowy, margarynę, żółtko i zagnieść na gładką masę. 2. Zawinąć ciasto w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 30-40 min, bądź do zamrażalnika na 10-15 min. 3. Po tym czasie należy ciasto rozprowadzić na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę, Delikatnie rozprowadzając

obejść się bez słodkiego śniadania :) Składniki : 3 łyżki mąki żytniej 1 jajko 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki jogurtu naturalnego 1 łyżeczka ciemnego kakao Dodatkowo: 3 łyżki twarożku 2 łyżki jogurtu naturalnego 1 łyżka wiórków kokosowych  dojrzałe kiwi Rozgrzać patelnię. Wymieszać wszystkie składniki za pomocą łyżki. Na patelnię nakładamy po 1 łyżce ciasta na placuszek

będzie dobra. Gdy ciasto będzie równej konsystencji i bez grudek rozlewamy je na rozgrzanej patelni z odrobiną tłuszczu, tutaj świetnie sprawdza się patelnia teflonowa. Naleśniki smażymy po obu stronach na złoto. Podajemy polane miodem, ale uwaga, należy zaczekać aż przestygną, wysoka temperatura jest szkodliwa dla miodu i niszczy jego dobroczynne składniki. Łączny czas Czas pieczenia Czas przygotowania Liczba

Masę makową zrobiłam bez dodatku tłuszczu, bo taką właśnie lubię :) Masa makowa: 2/3 szklanki cukru 900ml mleka 300g mielonego maku 1 budyń waniliowy Olejek migdałowy 100g rodzynek 100g mieszanki migdałów i orzechów Skórka z pomarańczy Ciasto: 250g margaryny lub masła 82% (miękkiego) 1 ½ szklanki cukru 4 jajka 500g   mąki 3 łyżeczki proszku do pieczenia 1 szklanka mleka

zajadać się nimi bez końca! Do sałatek, jogurtów, kasz, na samo lub do ciasta.  Stąd też pomysł na muffiny. Tradycyjne marchewkowe ciacho zmodyfikowałam dodając do niego jagód Goji i ułożyłam do małych silikonowych foremek. Podałam z kremem chałwowym, świeżymi owocami granatu i świeżą kolendra. Zaskoczyłam chyba samą siebie, bo nim wystawiłam wypieki z pieca - zniknęły wraz z wizytą(...)miodu szklanka oleju 2 szklanki startej marchwi (na tarce o małych oczkach, odciśniętej) - ja robię to z wyczuciem, po prostu, żeby konsystencja była właściwa, odpowiednio gęsta łyżeczka proszku do pieczenia łyżeczka sody oczyszczonej  2 łyżeczki kakao 2 łyżeczki cynamonu   łyżeczka kardamonu  garść suszonych jagód Goji Jaja ucieramy z cukrem na puszysta masę. Następnie dodajemy olej

troszkę maku. Ciasto ponownie przykrywamy do wyrośnięcia, a w tym czasie  włączamy piekarnik na 250`C i wkładamy mosiężne, bądź odporne na wysoką temperaturę naczynie z pokrywką. W momencie gdy piekarnik nabierze odpowiedniej temperatury, wyjmujemy garnek w który przekładamy chleb. Pieczemy  25 minut w 230`C pod przykryciem. Następnie około 10 minut bez pokrywki, bądź do złotego

wyłożoną papierem do pieczenia. Formę z ciastem odstawiam, w ciepłe miejsce, do ponownego wyrośnięcia na 40 minut (oczywiście pod przykryciem). Wyrośnięte, smaruję roztrzepanym jajkiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180°C na 20 minut. Upieczone studzę na kratce, następnie polewam lukrem. Szneki z glancem, to smak i wspomnienia. Pyszne, puszyste, lekkie i… bez oczekiwania na przerwę